„Doctor Strange: Mystic Apprentice” (2016) – Recenzja

Doctor Strange: Mystic Apprentice

Doktora Strange’a (postać oryginalne stworzoną przez Stana Lee i Steve’a Ditko) poznałam dość niedawno, bo wraz z filmem Doktor Strange, który miał premierę w listopadzie tamtego roku. Rola, która wyróżnia się na tle innych, gdyż jest ściśle związana z magią, zaklęciami i podróżami między wymiarami. Stwierdziłam, że najwyższy czas bliżej poznać Najwyższego Maga i przyjrzeć się mu z bliska.

O tym, jak ze słynnego neurochirurga stał się najpotężniejszym czarownikiem, można się dowiedzieć, czytając ostatnie strony pierwszego zeszytu. Jest to idealna wskazówka dla tych, którzy tak jak ja, pierwszy raz stykają się z komiksową wersją Strange’a, gdzie origin jest nieco inny w przeciwieństwie do tego filmowego.

Natomiast cała ”prawdziwa” historia zaczyna się od momentu, w którym Doktor znajduje się w Kamar-Taj, gdzie szkoli się oraz trenuje w sztuce walki i magii. Przed nim stoi dosyć trudne zadanie, dla niego wręcz niewykonalne – utworzenie ciała astralnego. Mówiąc w uproszczeniu jest to forma, w której dusza oddziela się od ciała. Aby dokonać niemożliwego musi oczyścić swój umysł, a ten wciąż wypełniony jest bolesnymi wspomnieniami. Czy mu się uda?

W pierwszym zeszycie pojawia się niewiele postaci poza Strange’em, tj. Grem, B’sso czy Wong, którzy nie odgrywają znaczącej roli. Jak na razie, bo komiks się dopiero zaczyna, a coś czuję, że Wong jeszcze nie raz się pojawi.

Dzięki narracji pierwszoosobowej mamy większy wgląd w myśli i emocje protagonisty, co uważam za wielki plus. Można się dowiedzieć jaki tak naprawdę jest eks-chirurg –  uparty, trochę arogancki, niecierpliwy, ale także zabójczo inteligentny, mądry i zawzięty. Póki się czegoś nie nauczy, ta niewiedza nie da mu spokoju. Chciałabym tak mieć!

Za stronę graficzną komiksu odpowiada Andrea Di Vito, a za kolorystykę Laura Villari. Powiem szczerze, że nawet podoba mi się ta wyraźna i gruba kreska. Wszystko jest narysowane bardzo precyzyjnie, z ogromną pieczołowitością. Wciąż się zachwycam nad sposobem, w jaki artysta namalował dłonie głównej postaci czy to sprzed, czy po wypadku. Co do barw to też nie mam się do czego przyczepić. W większej ilości przeważają odcienie jasne i zimne, co uważam za atut, bo od razu przyciąga spojrzenie.

Ciężko pisać o plusach i minusach pierwszego zeszytu, bo dopiero akcja się rozkręca, nie ma jeszcze wyraźnie zarysowanej fabuły czy ciekawych zwrotów wydarzeń. Niemniej komiks zapowiada się naprawdę dobrze, gdyż główny bohater zapowiada się fenomenalnie. Sam temat przewodni serii, czyli ćwiczenie magii i sztuk tajemnych, wydaje się ciekawym posunięciem i przedstawieniem protagonisty. Jak na razie trzymam kciuki za ten cykl i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.


Autorka: Rose

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Podziel się z nami swoim komentarzem.x

Agencja T.A.R.C.Z.A. zmusiła nas do śledzenia twoich poczynań poprzez pliki cookie! Czym są T.A.R.C.Z.A. i pliki cookie dowiesz się tutaj.

Co to są pliki cookies? Cookies, zwane również ciasteczkami (z języka angielskiego cookie oznacza ciasteczko) to niewielkie pliki tekstowe (txt.) wysyłane przez serwer WWW i zapisywane po stronie użytkownika (najczęściej na twardym dysku). Parametry ciasteczek pozwalają na odczytanie informacji w nich zawartych jedynie serwerowi, który je utworzył. Ciasteczka są stosowane najczęściej w przypadku liczników, sond, sklepów internetowych, stron wymagających logowania, reklam i do monitorowania aktywności odwiedzających. Jakie funkcje spełniają cookies? Cookies zawierają różne informacje o użytkowniku danej strony WWW i historii jego łączności ze stroną. Dzięki nim właściciel serwera, który wysłał cookies, może bez problemu poznać adres IP użytkownika, a także na przykład sprawdzić, jakie strony przeglądał on przed wejściem na jego witrynę. Ponadto właściciel serwera może sprawdzić, jakiej przeglądarki używa użytkownik i czy nie nastąpiły informacje o błędach podczas wyświetlania strony. Warto jednak zaznaczyć, że dane te nie są kojarzone z konkretnymi osobami przeglądającymi strony, a jedynie z komputerem połączonym z internetem, na którym cookies zostało zapisane (służy do tego adres IP). Jak wykorzystujemy informacje z cookies? Zazwyczaj dane wykorzystywane są do automatycznego rozpoznawania konkretnego użytkownika przez serwer, który może dzięki temu wygenerować przeznaczoną dla niego stronę. Umożliwia to na przykład dostosowanie serwisów i stron WWW, obsługi logowania, niektórych formularzy kontaktowych. Udostępniający używa plików cookies. Używa ich również w celu tworzenia anonimowych, zagregowanych statystyk, z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika. To pomaga nam zrozumieć, w jaki sposób użytkownicy korzystają ze strony internetowej i pozwala ulepszać jej strukturę i zawartość. Oprócz tego, Udostępniający może zamieścić lub zezwolić podmiotowi zewnętrznemu na zamieszczenie plików cookies na urządzeniu użytkownika w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony WWW. Pomaga to monitorować i sprawdzać jej działania. Podmiotem tym może być między innymi Google. Użytkownik może jednak ustawić swoją przeglądarkę w taki sposób, aby pliki cookies nie zapisywały się na jego dysku albo automatycznie usuwały w określonym czasie. Ustawienia te mogą więc zostać zmienione w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym przesłaniu na urządzenie użytkownika. Niestety, w konsekwencji może to prowadzić do problemów z wyświetlaniem niektórych witryn, niedostępności niektórych usług. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj --> https://ec.europa.eu/info/cookies_pl

Zamknij