„Doctor Strange #384” – powrót potężnego złoczyńcy!
W zeszycie Doctor Strange #384 do komiksowego świata powraca jeden z najniebezpieczniejszych czarnych charakterów Marvela. I to w sposób, którego mało kto się spodziewał!
Uwaga! Dalszy tekst zawiera spoilery z Doctor Strange #384
Seria Doctor Strange od kilku ostatnich numerów trzyma fanów w napięciu – dzieją się tam rzeczy nieprzewidywalne, i to nie tylko za sprawą magii.
Obecnie Najwyższym Ziemskim Magiem (Sorcerer Supreme) jest Loki, który rezyduje w Sanctum Sanctorium wraz z ostatnią asystentką Stephena, Zelmą Stanton. Stephen, by pokonać Lokiego i odzyskać tytuł Sorcerer Supreme szuka coraz to bardziej niebezpiecznych rozwiązań, podejmując decyzje, które mogą być brzemienne w skutkach. Dwa numery wcześniej, za sprawą Strange’a powrócił Sentry (pisaliśmy o tym TUTAJ). A jeśli Sentry to także kto jeszcze. Ale o tym za chwilę…
Doktorek udał się również do Asgardu, by zdobyć magiczną siłę od Yggdrasilu, drzewa świata. Tam, po złożeniu ofiary drzewu, Strange otrzymał moc boga i w tym zeszycie wreszcie mogliśmy zobaczyć, jak nią włada.
Niestety, to nie wystarczyło, by unieszkodliwić Boga Kłamstw, a sprawy przybrały naprawdę zły obrót. Zdesperowany Stephen otworzył więc w końcu drzwi sekretnego pokoju w Sanctum Sanctorum, którego zawartość tak bardzo interesowała Lokiego. To, co było tam ukryte wydostało się na zewnątrz i zawładnęło Strangem, wybierając go na swojego nowego nosiciela.
Nie, nie był to Venom. Za drzwiami ukryta była mroczna osobowość Sentry’ego – Void!
Finał tej historii poznamy w lutym, gdy dojdzie do ostatecznej rozgrywki między Lokim a Strangem (obecnym „mrocznym władcą”)! Na pewno wmiesza się w to i Sentry, który póki co znajduje się w zapomnianej świątyni w Himalajach razem z Wongiem. Tam, czeka tylko na moment, w którym będzie potrzebny…
Źródło: ComicBook
Grafiki: Marvel Entertainment – Marvel Comics Doctor Strange #384