KomiksyTeksty

„Future Foundation #1” (2019) – Recenzja

Future Foundation #1 (2019)

Tuż przed wakacyjnym wyjazdem zaplanowałam przeczytać sobie króciutki komiks od Jeremy’ego Whitleya, który opowiada o grupie młodych bohaterów, mających za zadanie odnalezienie i uwolnienie Reeda Richardsa, a przy okazji przechwycenie cząstek Molecule Mana, które rozpierzchły się po Wszechświecie. Czy warto zatem zapoznać się z pierwszym woluminem nowego cyklu o tytule Future Foundation?

Future Foundation

Odnoszę wrażenie, że Future Foundation to zeszyt raczej dla młodszych czytelników. Występuje tu bowiem mnóstwo młodych, świetnie zapowiadających się herosów (Julie Power zwana Lightspeed oraz jej brat – Alex Power), wspólnie dążących nie tylko do zrealizowania misji, lecz także dogadania się, co nierzadko wychodzi dość ciężko. W końcu grupa składa się z kilku geniuszy, a każdy z nich ma inny charakter, inne nastawienie do życia i inny punkt widzenia. Myślę, że w kolejnych numerach ta dynamika zostanie bardziej rozwinięta.

Ponadto sama oprawa wizualna, za którą odpowiadają Will Robson oraz Greg Menzie również wskazuje na to, że komiks kierowany jest raczej dla młodzieży. Kreska jest gruba i wyrazista, kolory bardzo jasne i zróżnicowane. Jak tylko spojrzy się chociażby na pierwszą stronę opowiadania, można odnieść wrażenie, że czyta się podręcznik z podstawówki. Nie jest to krytyka z mojej strony, lecz jakby przestroga. Taki styl, gdzie mimika postaci jest dosyć groteskowa, po prostu nie każdemu musi się spodobać.

Niestety, muszę zaliczyć się do tego grona nieusatysfakcjonowanych. Wydaje mi się, że jest to całkiem ciekawa seria i z jakiegoś powodu przypominają mi się Strażnicy Galaktyki (i to pewnie po części zasługa obecnego w opowiadaniu Yondu), ale czuję, że to nie moje klimaty. Bohaterowie na razie nie przykuli mojej uwagi, a jeden z nich już w połowie zaczął mnie irytować. Poza tym, fabuła wydaje mi się też niezbyt wciągająca. Perełką jest tu jednak wspomniany chwilę temu Yondu i chociaż chciałabym wierzyć, że wraz z postępem akcji będzie tylko lepiej, tak jednak nie mam ani chęci, ani ochoty zapoznać się z ciągiem dalszym.

Future Foundation to komiks zdecydowanie targetujący młodszą kategorię wiekową, która powoli wkręca się w kosmiczny świat Marvela. Oczywiście, starsi czytelnicy mogą również czerpać przyjemność z lektury, ale zdecydowanie sięgnęłabym na ich miejscu po jakiś inny komiks. Najlepiej jednak przekonać się osobiście, gdyż są gusta i guściki. 😉


Autorka: Rose (Vombelka)

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Tomek 658

Ja bym chętnie poznał recenzję kogoś do kogo ów komiks jest skierowany. Czyli jakiejś młodszej osoby. Bo przecież dla tej kategorii ten komiks powstał.

1
0
Podziel się z nami swoim komentarzem.x