„Hawkeye: Kate Bishop #1” (2021) – Recenzja

Hawkeye: Kate Bishop #1 (2021)
Kate wraca do domu

Hawkeye to bohater, za którym nie przepadam. Nie ważne czy mówimy o Clincie, czy o Kate, superłucznik jest dla mnie równie kiczowatą postacią, co Robin Hood albo Green Arrow z DC. Nie znaczy to jednak, że nie znam dobrych opowieści o ich przygodach, po które warto jest sięgnąć, ale czy ten zeszyt do nich należy?

Hawkeye, Kate Bishop, Hawkeye: Kate Bishop


Kate’s heading home! Or at least, back to New York. And as much as she wants to go back to where her friends – her chosen family – are, she’s changed since she was last on the East Coast. So she’s picked up a pit stop case first. A confidence-booster, to prove to herself she’s making the right decision and not going to backslide into her past just by changing time zones. Besides, the case is perfect: Swanky resort? Check. Jewel heist? Check. Almost definitely 100% a trap? Check. Don’t miss this exciting new miniseries from New York Times bestselling writer Marieke Nijkamp and artist Enid Balám!


Marieke Nijkamp, scenarzystka tej mini-serii, w Polsce dała się poznać jako autorka przyjemnej młodzieżowej powieści graficznej Kod Oracle. Teraz uderza w nieco dojrzalsze tony, ale opowieść, jaką nam serwuje, nadal jest przyjemna i dostarcza niezłej rozrywki. Tylko niezłej, albo aż niezłej, zależy jak na to spojrzeć.

Jeśli chodzi o jakość, Hawkeye: Kate Bishop #1 poziomem przypomina wydaną na polskim rynku serię o przygodach tej bohaterki. Jest więc przyzwoicie, bez efektu WOW, ale i bez rozczarowania. Dobra akcja, lekkość, nonszalancja, odpowiednie tempo, nieźle skrojona postać i przyjemna szata graficzna gwarantują udany komiks rozrywkowy. To prosta historia, dialogów czasem mogłoby być mniej, bo niewiele wnoszą do treści, ale efekt końcowy jest zadowalający.

Jeśli lubicie obie wersje Hawkeye’ (Kate albo Clinta), to tytuł dla Was. Lekki, nieskomplikowany, przyjemny. I tyle.


Autor: WKP

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Diziti

Ta postać wcale nie jest kiczowata. Mam zupełnie inne zdanie. Łucznicy często są kluczowi. Czy tego ktoś lub ktosia zdecydowanie chce; czy tego ktoś lub ktosia zdecydowanie nie chce.

1
0
Podziel się z nami swoim komentarzem.x