Mike Colter o „The Defenders”
Serial Marvel’s The Defenders będzie czymś więcej niż tylko zwykłym crossoverem, będzie kulminacją wszystkich czterech dotychczasowym seriali duetu Marvel-Netflix.
Jak w rozmowie z TV Guide wyjaśnił Mike Colter, serialowy Luke Cage:
Złoczyńcy, z którymi przyjdzie nam się mierzyć będą kombinacją kilku podmiotów i wszyscy zamieszani będą w historie przedstawione we wcześniejszych serialach. Więc to trwało już od jakiegoś czasu. Nie w każdym oddzielnym serialu było to oczywiste, jednak w tej produkcji zrozumiecie, że wszystkie te rzeczy, które nam się przydarzyły, wydarzyły się z powodu jednego konkretnego podmiotu. To właśnie w pewien sposób połączy wszystko ze sobą i wtedy wszystko zobaczycie i zrozumiecie. I zanim się zorientujecie, będzie to już kwestia tego, czy walczymy wspólnie, czy nie. Robimy co robimy, w pewien określony sposób. Ciężko jest więc wszystko uzgodnić i upewnić się, że postrzegamy daną sprawę tak samo i jesteśmy po tej samej stronie, gdy mamy do czynienia z tyloma różnymi i bardzo silnymi punktami widzenia. To tak nie działa, ale zrobimy wszystko co w naszej mocy.
Aktor również zasugerował, że w serialu podziwiać będziemy mogli kilka naprawdę dobrych scen walki:
Jest kilka dobrych walk, naprawdę dobrych. Myślę, że tymi, które widzom się naprawdę spodobają, są sceny w których walczę z osobnikami, których wymienić z imienia nie mogę, ale dostaną niezły wycisk, więc fani będą zadowoleni. Kwestie komiksowe.
W serialu The Defenders siły połączą wszyscy bohaterowie dotychczasowych seriali duetu Marvel-Netflix: Daredevil (Charlie Cox), Jessica Jones (Krysten Ritter), Luke Cage (Mike Colter) oraz Iron Fist (Finn Jones). Serial pojawi się na platformie Netflix 18 sierpnia.
Źródło: Comicbook.com