„Realm of X” (2023) – Recenzja
Realm of X (2023)
Rzeczywistość X
Więc tak – w końcu x-menowy komiks, na który czekałem. Torunn Grønbekk w ostatnich miesiącach pokazała, że potrafi pisać i że ma pomysły, a teraz potwierdza, że nawet robiąc tie-in do większej opowieści też jest w stanie fajnie to wszystko zrobić. I że nadal należy do jednych z najciekawszych autorek młodego pokolenia. Oto Realm of X #1.
Leaping straight from the astonishing events of this year’s Hellfire Gala, the unlikely team of Magik, Mirage, Marrow, Dust and Typhoid Mary find themselves stranded in…Vanaheim? And what’s even more confusing, the locals seem to believe that they hold the key to fulfilling a prophecy that can either raise the realm to riches – or cause it to fall to ruin. With Magik’s powers malfunctioning and a mysterious figure amassing power on the outskirts of the realm, these X-Men are going to have to band together if they want to stay alive long enough to find their way home!
Więc tak, jeśli komiksy Torunn Wam nie podeszły, to ten też nie podejdzie. Bo to rzecz taka, jak jej wcześniejsze solowe dokonania. Ale jeśli jej styl opowiadania przypadł Wam do gustu, tak jak mi, będziecie zadowoleni. Niby prosta rzecz, niby zwyczajna, niby taki standard i schemat, a jakoś tak fajnie i przyjemnie podany.
Podoba mi się to, jak autorka kreśli postacie, skupiając się na jakimś detalu i budując wokół niego akcję – tu mamy np. takie problemy z mocami Magik – robi coś przyjemnego. Bo dorzuca akcję, ale jakąś taką nieprzesadzoną, dobrze wyważa tempo i spokojniejsze momenty, a do tego dorzuca jeszcze tajemnicę. I tak się to toczy, w sposób, który nie nudzi ani przez moment, zamiast tego dając coś, co naprawdę dostarcza dobrej rozrywki.
No i jeszcze fajne są tu rysunki – realizm, sporo detali, fajny klimacik, a zarazem lekkość i dynamika wpadające w oko (choć wolałbym, żeby całość narysowała odpowiedzialna za okładkę Stephanie Hans, nie narzekam). Efekt finalny jest bardzo przyjemny i stanowi jedno z lepszych dokonań spod szyldu Fall of X.
Autor: WKP