Drugi sezon „Iron Fista” ma pozwolić utożsamić się z Dannym
Drugi sezon Iron Fista przedstawi wydarzenia po tym, co zobaczyliśmy w The Defenders, ale spróbuje także poprawić wizerunek postaci po słabo odebranym debiucie.
Gwiazda serialu, Finn Jones, rozmawiał z CBR podczas San Diego Comic-Con, dostarczając informacji na temat tego, czego możemy spodziewać się po sezonie drugim, który zadebiutuje na platformie Netflix w przyszłym miesiącu.
Cóż, (…) ostatnią rzeczą, którą Matt powiedział mu [Danny’emu] przed śmiercią, było to, że chciałby, aby Danny chronił jego miasto. Jak widzimy w odcinku Luke’a Cage’a, on chroni centrum, a Luke chroni przedmieścia. Więc kiedy pierwszy raz widzimy Danny’ego w drugim sezonie, bardzo poważnie podchodzi on do tej powierzonej mu odpowiedzialności. Jest na ulicy, jest strażnikiem, chroni ulice Nowego Jorku, a także przeprowadził się właśnie do Colleen, swojej dziewczyny.
Powiedział Jones w wywiadzie, po czym wyjaśnił, że nowy sezon sprawi, że tytułowy Iron Fist będzie bardziej podobał się publiczności, która będzie mogła się z nim utożsamić.
Jest on obecnie w takim wieku i jestem pewien, że niektórzy z was znają to uczucie, kiedy macie nieco ponad 20 lat i właśnie dostaliście tę nową pracę i zaczynacie mieszkać z dziewczyną po raz pierwszy i wszystko w końcu znajduje równowagę, ale z tym wiąże się też nowy rodzaj wyzwań. Myślę, że można się z tym utożsamić. Danny znajduje się w miejscu, w którym jest wielu naszych widzów.
