Alfred Molina o powrocie do roli Doktora Octopusa w „Spider-Man: No Way Home”

Alfred Molina, znany z roli Doktora Octopusa w filmie Spider-Man 2, zdradził szczegóły swojego powrotu do roli w Spider-Man: No Way Home.

W wywiadzie udzielonym portalowi Variety na temat roli w nominowanym do Oscara filmie Obiecująca. Młoda. Kobieta., aktor Alfred Molina zdradził sporo sekretów dotyczących jego pojawienia się w nadchodzącym filmie Spider-Man: No Way Home, w którym ponownie ma on wcielić się w postać Doktora Octopusa, którego zagrał 17 lat temu w filmie Spider-Man 2. W Spider-Manie 2 Molina grał naukowca Otto Octaviusa, który miał być mentorem Petera Parkera, ale wypadek w laboratorium zamienił go w morderczego Doktora Octopusa – nazwanego tak od czwórki mechanicznych ramion wtopionych w jego plecy.

Co ciekawe, sam aktor zdradził, że pierwotnie zakazano mu się na ten temat wypowiadać. Żartobliwie stwierdził jednak, że utrzymanie tej tajemnicy idzie raczej kiepsko, dzięki czemu poznaliśmy naprawdę sporo szczegółów na temat jego powrotu do roli. Na wstępie Molina powiedział:

Kiedy go kręciliśmy, wszyscy mieliśmy rozkaz, żeby o tym nie mówić, bo to miał być jakiś wielki sekret. Ale wiesz, to krąży po całym internecie. Właściwie jestem najgorzej strzeżoną tajemnicą w Hollywood!

Po tych słowach aktor z chęcią opisał swoje doświadczenia z powrotu, który był dla niego bardzo ekscytujący:

Było cudownie. Bardzo interesujące było cofnięcie się po 17 latach do tej samej roli, biorąc pod uwagę, że w międzyczasie dorobiłem się drugiego podbródka, kurzych łapek i problemów z dolną część pleców.

Aktor przyznał też, że historia Doktora Octopusa w Spider-Man: No Way Home ma rozpocząć się od momentu, w którym się zakończyła, czyli od wpadnięcia Octopusa do rzeki. Molina zdradził, że początkowo był lekko zdezorientowany, jak właściwie uda się wprowadzić jego postać z powrotem, skoro w filmie Spider-Man 2 Doc Ock zmarł. Jak się okazuje, reżyser Jon Watts stwierdził wówczas, że:

W tym uniwersum nikt nie umiera naprawdę.

Molina obawiał się zatem, jak będzie to wyglądało od strony technicznej. Aktor ma obecnie 67 lat i zdecydowanie różni się fizycznie od siebie sprzed 17 lat. Watts uspokoił go jednak, mówiąc, że Marvel ma już doświadczenie w cyfrowym odmładzaniu aktorów, ponieważ robił to z Robertem Downey’em Jr. i Samuelem L. Jacksonem. Ponadto, jak stwierdził sam Molina, jego rola nie wymaga zbyt wiele fizycznej aktywności i sprawności, więc jego sposób poruszania się nie zniszczy efektu odmładzania:

Mój podstawowy ruch fizyczny jako Doc Ock, jako aktor, jest właśnie taki [aktor wpatruje się intensywnie w kamerę i wydaje groźny dźwięk]. Ja po prostu robię to, a mechaniczne macki zabijają, miażdżą i łamią.

Informacje na temat powrotu Alfreda Moliny i innych aktorów, którzy wystąpili w filmach z serii Spider-Man Sama Raimiego i The Amazing Spider-Man z Andrew Garfieldem w tytułowej roli pojawiły się w sieci już pod koniec ubiegłego roku. Szerzej pisaliśmy o nich tutaj.


Źródło: Variety

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Diziti

O ile pamiętam w komiksach było tak, że w pewnym momencie Octopus przejął rolę Spidermana i był jeszcze lepszym Spidermanem. Oczywiście nie trwało to długo ale taki wątek zdecydowanie był.

1
0
Podziel się z nami swoim komentarzem.x