„Superbohaterowie Marvela #14: Ludzka Pochodnia” – Recenzja

Superbohaterowie Marvela #14: Ludzka Pochodnia
Human Torch, czyli Jim Hammond, wkracza do akcji.

Ludzka Pochodnia (nie, nie ten z Fantastycznej Czwórki) to nietypowy bohater. Mimo jego typowo ludzkich dylematów czy słabości, to android stworzony przez pewnego naukowca. Zaistniał on w 1939 roku, w tak zwanej Złotej Erze Komiksu. Hammond – bo taką tożsamość przejął – ma pewną unikalną cechę. Można by nawet rzec, że wadę: w kontakcie z tlenem zajmuje się ogniem. Dopiero pewne wydarzenie sprawiło, że swoją moc nauczył się on ujarzmiać tak, aby służyła nie tylko jemu.

Omawiane wydanie to mini-seria składająca się z ośmiu zeszytów (The Torch #1-8 z 2009), autorstwa Mike’a Careya i Patricka Berkenkottera. Carey to twórca między innymi Hellblazera i nawet ja – kompletny dyletant – wiem co nieco o tym komiksie. A poza tym – jest to także autor niezłych książek, na które również warto zwrócić uwagę.

W czternastym tomie serii Superbohaterowie Marvela Jim Hammond, wraz ze swoim ludzkim pomocnikiem, wplątują się w szereg wydarzeń, które bezpośrednio wpływają nie tylko na niego, ale i bez mała na cały świat. Nasz bohater nie żyje, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby przywrócić go do życia. Ludzka Pochodnia wkracza do akcji. A akcji będzie prawdziwe zatrzęsienie. Spektakularne wybuchy, pościgi, szaleni naukowcy, co tylko chcecie. Hammond, jako sztuczny twór, niesłychanie wiele uwagi poświęca swojemu człowieczeństwu. Mimo wszystko czuje się człowiekiem i ma typowe dylematy kogoś, kto musi podjąć trudne decyzje. To bardzo mi się spodobało w tej postaci, w jej przedstawieniu. Myślę że jej zachowanie jest czasem bardziej człowiecze, niż nie jednego ludzkiego bohatera.

Ludzka Pochodnia, Johnny Storm, Jim Hammond, Human Torch, Torch, Fantastic Four, F4, Marvel, Marvel Comics, Marvel Universe, SBM, Superbohaterowie Marvela

Słowem podsumowania, jedyne zastrzeżenie jakie mam do tego typu publikacji, to takie, że bohaterów nie poznajemy od samego początku. Chciałbym zaznajomić się z historią jak doszło do powstania Jima, kiedy przejął tożsamość policjanta, kiedy poznał swojego ludzkiego pomocnika, jak zmieniał się jego światopogląd, czy od samego początku wiedział o tym, że jest sztucznym tworem? Kim był naukowiec, który go stworzył i czy Jim był jedyny? Zamiast tego dostaję opowieść, która – według wydawcy – powinna sprawić, że polubię tę postać. Ja z kolei jestem niepokorny i wolałbym zapoznać się z jej losami od samego początku. Ten zarzut mam niestety do każdego komiksu z tej serii.

Na plus zaliczam epizody, w których występuje sama Fantastyczna Czwórka, a także znakomite rysunki – to kolejny powód, dla którego warto zwrócić uwagę na ten tom. Niemal realistyczne, a w tego typu wydaniach, gdzie trup ściele się gęsto, a akcja, jak już wspominałem, goni akcję, to naprawdę ważna rzecz. Scenariusz również wypadł interesująco. Ciekawie przedstawiono tu nie tylko Jima czy Toro, ale i Thinkera, który ma oczywiście własne plany wobec Pochodni.

Myślę, że SBM #14 mogę polecić, ale raczej jako osoba, która na tego typu komiksach zna się średnio. Nic świeżego nie zdołam już dodać. Czy to na temat rysunków, czy scenariusza. W skrócie – jeśli chcecie więcej, to po prostu sięgnijcie po ten tytuł.

Ludzka Pochodnia, Johnny Storm, Jim Hammond, Human Torch, Torch, Fantastic Four, F4, Marvel, Marvel Comics, Marvel Universe, SBM, Superbohaterowie Marvela

SBM #14 to kolejna część relatywnie nowego planu wydawnictwa Hachette, czyli wspomnianych już Superbohaterów Marvela. W tej serii ukazały się takie tytuły jak Spider-Man, X-Men, czy właśnie Ludzka Pochodnia. Do tego mamy tu twardą oprawę i stosunkowo niewielką cenę, co zachęca w jeszcze większy sposób. Osobiście uważam, że warto zaznajomić się z całością, bądź z niektórymi tytułami. Na wydanie czekają zaś komiksy Walkiria, a także Punisher i Nick Fury.


Autor: eR_

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Podziel się z nami swoim komentarzem.x

Agencja T.A.R.C.Z.A. zmusiła nas do śledzenia twoich poczynań poprzez pliki cookie! Czym są T.A.R.C.Z.A. i pliki cookie dowiesz się tutaj.

Co to są pliki cookies? Cookies, zwane również ciasteczkami (z języka angielskiego cookie oznacza ciasteczko) to niewielkie pliki tekstowe (txt.) wysyłane przez serwer WWW i zapisywane po stronie użytkownika (najczęściej na twardym dysku). Parametry ciasteczek pozwalają na odczytanie informacji w nich zawartych jedynie serwerowi, który je utworzył. Ciasteczka są stosowane najczęściej w przypadku liczników, sond, sklepów internetowych, stron wymagających logowania, reklam i do monitorowania aktywności odwiedzających. Jakie funkcje spełniają cookies? Cookies zawierają różne informacje o użytkowniku danej strony WWW i historii jego łączności ze stroną. Dzięki nim właściciel serwera, który wysłał cookies, może bez problemu poznać adres IP użytkownika, a także na przykład sprawdzić, jakie strony przeglądał on przed wejściem na jego witrynę. Ponadto właściciel serwera może sprawdzić, jakiej przeglądarki używa użytkownik i czy nie nastąpiły informacje o błędach podczas wyświetlania strony. Warto jednak zaznaczyć, że dane te nie są kojarzone z konkretnymi osobami przeglądającymi strony, a jedynie z komputerem połączonym z internetem, na którym cookies zostało zapisane (służy do tego adres IP). Jak wykorzystujemy informacje z cookies? Zazwyczaj dane wykorzystywane są do automatycznego rozpoznawania konkretnego użytkownika przez serwer, który może dzięki temu wygenerować przeznaczoną dla niego stronę. Umożliwia to na przykład dostosowanie serwisów i stron WWW, obsługi logowania, niektórych formularzy kontaktowych. Udostępniający używa plików cookies. Używa ich również w celu tworzenia anonimowych, zagregowanych statystyk, z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika. To pomaga nam zrozumieć, w jaki sposób użytkownicy korzystają ze strony internetowej i pozwala ulepszać jej strukturę i zawartość. Oprócz tego, Udostępniający może zamieścić lub zezwolić podmiotowi zewnętrznemu na zamieszczenie plików cookies na urządzeniu użytkownika w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony WWW. Pomaga to monitorować i sprawdzać jej działania. Podmiotem tym może być między innymi Google. Użytkownik może jednak ustawić swoją przeglądarkę w taki sposób, aby pliki cookies nie zapisywały się na jego dysku albo automatycznie usuwały w określonym czasie. Ustawienia te mogą więc zostać zmienione w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym przesłaniu na urządzenie użytkownika. Niestety, w konsekwencji może to prowadzić do problemów z wyświetlaniem niektórych witryn, niedostępności niektórych usług. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj --> https://ec.europa.eu/info/cookies_pl

Zamknij