„The Spectacular Spider-Men” #1 (2024) – Recenzja
The Spectacular Spider-Men #1 (2024)
Pająków dwóch
No i wystartował nowy pajęczy tytuł. The Spectacular Spider-Men, czyli wspólne przygody dwóch pająków – Petera i Milesa. I to tych konkretnych, z obecnego uniwersum, nie jakieś tam alternatywne wersje. I co? I całkiem spoko to wszystko wyszło, ale tak niezobowiązująco. I przede wszystkim lepiej graficznie, niż fabularnie, choć nie jest tak, że scenariusz zawodzi.
The stars of two of Marvel’s biggest series come together in their first ongoing series ever! That’s right, Peter Parker and Miles Morales are going to team up on the regular, comparing notes and using said notes to take on some of their most dangerous bad guys. This duo is better than dynamic, amazing, sensational, superior…they’re SPECTACULAR! And with GREG WEISMAN, writer of the fan-favorite animated Spectacular Spider-Man series, returning to Spidey along with Spider-Legend HUMBERTO RAMOS, you know it’s going to be epic.
Jeśli chodzi o fabułę, mam wrażenie, że scenarzysta chciał za dużo. Chciał zrobić z tego i wstęp do serii, i one-shota zarazem. Coś wprowadzającego wszystkie najważniejsze wątki i postacie, a jednocześnie dające nam akcję zamkniętą w jednym tylko zeszycie. A ta akcja tak skacze sobie od wspomnień walki, do tego, co dzieje obecnie, wrzuca w wir wydarzeń wątki, które ukazane zostały niezbyt klarownie, mimo panującej na stronach prostoty, a zakończenie jest jakieś takie, nie wiem. Nijakie? Nieprzemyślane? Niewyważone? Niby prowadzące do czegoś więcej, a odnoszę wrażenie, że do niczego. Czas pokaże. Ale ogół jest całkiem niezły.
No ale to przede wszystkim zasługa fajnych, lekko kreskówkowych, ale wyrazistych, pełnych detali i dynamiki rysunków Ramosa. Facet potrafi robić Pająka i to widać. Ma specyficzny styl, ale ja go lubię, a dzięki jego kresce rzecz szykuje fajny klimat. I chociaż kolor mógłby być lepszy, cóż, nadal fajnie to wygląda. I przyzwoicie czyta. Więc fani Pająka znajdą tu coś dla siebie, ale nie na razie aż tyle, by zrobiło to wszystko wrażenie.
Autor: WKP