„King in Black: Black Panther #1” (2021) – Recenzja
King in Black: Black Panther #1 (2021)
Wakanda in Black
Najnowszy one-shot wspierający event King in Black, czyli Black Panther #1, to komiks poświęcony (jak można się zresztą domyślić po tytule) Czarnej Panterze. Nie spodziewałem się po nim wiele, jako że za bohaterem jakoś szczególnie nie przepadam, ale nie sądziłem, że będzie to opowieść tak rozdarta. Bo z jednej strony czyta się ją naprawdę przyjemnie i szybko, z drugiej jednak przeładowana jest tak wtórnymi pomysłami, że zatraca gdzieś nawet to, co powinno być jej sednem, czyli charakter typowy dla opowieści o Panterze.
SYMBIOTES INVADE THE UNCONQUERABLE COUNTRY OF WAKANDA! T’Challa’s most treasured allies are lost in a storm of Knull’s making in this wild one-shot! Critically acclaimed writer, actor and producer Geoffrey Thorne explores a Wakanda gone dark — invaded by Knull’s massive symbiote army. Wakanda needs its king. It needs the Black Panther. But once again, the hero must choose between his role as an Avenger, his role as a king…and the yearnings of his heart.
Jaka powinna być opowieść o Czarnej Panterze? Oczywiście musi być to historia superbohaterska, ale mocno osadzona w afrykańskiej kulturze. Jednak nie cały czas, wiadomo, i nie samą Afryką człowiek czy seria żyje, ale co jakiś czas korzenie, tak istotne dla bohatera tego typu, powinny dawać o sobie znać. Mój pierwszy kontakt z tym bohaterem, dobre dwie dekady temu, ograniczył się do jakiejś historii, nie pamiętam już nawet jakiej, która sprawiała wrażenie, jakbym czytał przygody Batmana w dżungli. Nawet uszy bohatera wyglądały tak, jak u Batka.
Wspominam o tym wszystkim, bo podobne wrażenie wywołał we mnie ten zeszyt. Tym razem jednak to nie losy Człowieka Nietoperza mi przypomniał, a Blue Beetle’a. I to niestety wpływa na odbiór całości. Tym bardziej, że i sama treść nie oferuje nic naprawdę konkretnego. Mimo to całość czyta się przyjemnie i ma udaną szatę graficzną. Szkoda tylko, że twórcy postawili na bezpieczne powielanie schematów, a nie na coś ciekawszego.
s