„Black Panther” może zarobić nawet 400 milionów dolarów!
Szum na temat ilości pieniędzy, które zarobi kolejna produkcja Marvel Studios nie mija. Chodzi tu oczywiście o film Black Panther od Ryana Cooglera. Obraz trafi do polskich kin już 14 lutego. Można zakładać, że będzie to naprawdę duże wydarzenie, gdyż Czarna Pantera pobiła w USA rekordy w przedsprzedaży biletów na seans.
Black Panther prawdopodobnie już w pierwszy weekend od premiery zarobi około $150 milionów. To sprawiłoby, że dzieło znajdzie się w tym samym przedziale, co Spider-Man 3 z roku 2007. Również dzięki temu produkcja prześcignęłaby wszystkie filmy o Harrym Potterze, które zarabiały kwoty od $125 milionów poniżej w weekendy otwierające. Jedynym wyjątkiem była część szósta, czyli Half-Blood Prince. Ta bowiem na dzień dobry dobiła do $169 milionów.
Teraz BoxOffice.com ogłasza, iż trzydniowe prognozy weekendowe wskazują w przypadku Black Panthera na powitalne $139 milionów. W ostatnim tygodniu szacowana suma wzrosła o 5%. Warto również dodać, że kwota z wpływów tylko z terenów USA, które film miałby uzbierać na swoim koncie, ma wynosić około $400 milionów. Wszystkie te szacunki, analizy, prognozy i przypuszczenia mogą świadczyć o tym, że Black Panther ma realną szansę na przełamanie rekordu, który lutym 2016 ustanowił Deadpool. Ten bowiem zarobił w pierwszy weekend 132 miliony. „Maximum effort, T’Challa!”
Dla porównania dodajemy jeszcze info odnośnie zarobków Justice League od DC/Warner Bros., które weszło do kin w listopadzie 2017. W premierowy weekend JL zarobiło niecałe $94 miliony. Z kolei kwota uzbierana tylko w USA to $228 milionów z hakiem. Suma z wpływów za oceanem to prawie $428 milionów. Łącznie daje to $656 milionów. Jeśli zatem przyjrzeć by się wszystkim tym cyferkom, można stwierdzić, że Panther spokojnie i bezproblemowo powinien pobić „konkurencję” pod względem finansowym.
Źródło: ComicBook