„S.W.O.R.D. #1” (2020) – Recenzja
S.W.O.R.D. #1 (2020)
Kosmiczni X-Men
S.W.O.R.D. to tytuł z miejsca kojarzący się z kosmicznymi agentami, walką z zagrożeniem z przestrzeni i tym podobnymi elementami. Ale z mutantami? A jednak. Jak udowadnia Al Ewing, rzeczy te całkiem nieźle do siebie pasują, a z ich połączenia może zrodzić się całkiem udany – choć głównie graficznie – komiks dla fanów zarówno marvelowskich mutantów, jak i kosmicznych przygód serwowanych nam przez tego wydawcę.
ONE GIANT LEAP FOR MUTANTKIND! The Mutant nation of Krakoa has quickly become a major force on the world stage… but why stop there? Krakoa has relaunched the Sentient World Observation & Response Directorate—a fully independent organization dealing with all things extra-terrestrial on behalf of all of Earth. Al Ewing and Valerio Schitti, the team behind EMPYRE, bring us the tale of Mutantkind looking to do for the galaxy what Krakoa did for the planet.
Al Ewing chyba polubił kosmiczne klimaty, bo po zaserwowaniu nam niezłego Empyre, wraca do podobnej estetyki w pierwszy zeszycie S.W.O.R.D. Tym razem jednak, jak już pisałem, do wydarzeń wrzuca marvelowskich mutantów. Nie jest to świeży zabieg, kosmiczne przygody tych bohaterów mogliśmy śledzić w mniejszym lub większym natężeniu zarówno w ich własnych seriach (Dark Phoenix Saga, Astonishing X-Men, Powstanie i upadek imperium Shi’ar), jak i eventach stricte na tym skupionych (Wojna królów). Ewing nie przełamuje znanego nam schematu, ale wzbogaca go o najsłynniejszą ziemską, ale związaną z kosmosem agencję i robi to w niezłym stylu.
Akcja, grupa bohaterów, widowiskowe sceny, do tego całkiem udany klimat – to zalety tego komiksu. Dzięki ilustratorowi, Valerio Schitiemu, udało się tu zbudować nastrój typowy dla kina SF, momentami przyjemnie oldschoolowy, choć jednocześnie nowoczesny. Z połączenia tego wszystkiego wyszedł naprawdę przyjemny w odbiorze komiks. Nie jest on co prawda wybitny, to dość prosta rozrywka, ale dzięki estetyce, która dominuje na stronach, lepszy niż można by sądzić.
Autor: WKP
