„2099 Alpha #1” (2019) – Recenzja

2099 Alpha #1 (2019)
Coś złego stanie się w przyszłości

Ostatnio w komiksach Marvela widać pewną tendencję do powrotów do początków czy też zajmowania się całym uniwersum przez pryzmat faktycznego upływu czasu. Takim dziełem jest też najnowsza opowieść 2099 Alpha, w której po raz kolejny wracamy do roku 2099. Tym razem jednak czekać ma na nas odpowiedź na pytanie czemu właśnie ten rok jest taki ważny, a wszystko to w naprawdę znakomitym komiksie, po który warto sięgnąć.

Wydarzenia prowadzące do tej opowieści od miesięcy działy się na łamach opowieści o Spider-Manie. Teraz nadszedł czas przenieść się do roku 2099, gdzie dzieje się coś wielkiego i nie koniecznie dobrego i przekonać się, co nadchodzi. 80 lat temu uniwersum Marvela narodziło się. Czyżby za osiemdziesiąt lat miała je czekać kolejna – kto wie czy tym razem nie ostateczna – zagłada?

Uniwersum 2099 narodziło się w roku 1992. Miała być to jedna z możliwych przyszłości świata, potem różnie ją traktowano, a ostatecznie wydawanie tytułów z tej linii zaprzestano sześć lat później, choć po dziś dzień wraca się do nich z lepszym, bądź gorszym skutkiem. Czemu taki tytuł? Nie trudno zgadnąć – miał brzmieć chwytliwie. Przez lata wielu bohaterów doczekało się swoich wersji z przyszłośći, losy kilku z nich (Spider-Man 2099, Ghost Raider 2099) mogliśmy czytać w naszym kraju, a teraz czas by wszystko ułożyło się w jedną całość.

I układa nieźle. Twórca nowych przygód Spider-Mana w sprawny sposób wykorzystuje jubileusz by zastanowić się nad przyszłością Marvela (swoją drogą jeśli będzie on istniał w 2099 roku, kto wie czy nie doczekamy się wielkiej zmiany nazwy). I z tym rozważań narodził się naprawdę dobry komiks, który wrto przeczytać. Wielkie dzieło? Nie, ale kurczę, na tyle udane i ciekawe, że czytałem je niemal z wypiekami na twarzy. Świetnie narysowane (coś na kształt starych numerów Spawna), warte jest polecenia i miłośnikom Spider-Mana (dla nich to jedno z nielicznych nowych musisz-to-przeczytać) jak i miłośnikom komiksów Marvela w ogóle. Kolejne tytuły składające się na ten minievent już zapowiadają się bardzo ciekawie i chyba każdy fan superhero znajdzie w nich coś dla siebie.

---

Autor: WKP