„Hawkeye” – Logo serialu z Kate Bishop
Od jakiegoś czasu wiemy, że Jeremy Renner dostanie w końcu swój własny tytuł, który skupi się na odgrywanej przez niego w MCU postaci. Hawkeye wyląduję na Disney+ w ciągu najbliższych lat, zaś fanom pozostaje na ten moment czekać na dalsze informacje. Dziś mamy dla Was jedną z nich właśnie.
Podczas panelu Marvel Studios na tegorocznym Comic-Conie zaprezentowano fanom co nieco na temat serialu Hawkeye, jednak w Internecie znalazła się zaskakująco mała ilość tychże materiałów. Udostępnianie ich zajmie troszkę czasu. Tak czy siak, Jeremy Renner postanowił podzielić się na swoim oficjalnym Twitterze fotkę, na której możemy zobaczyć nie tylko jego, ale też ogromne logo jego serialu, zaraz obok którego umieszczono sylwetkę Kate Bishop – młodej protegowanej Clinta Bartona. Sprawdźcie zresztą sami.
Happy Friday everyone !!! pic.twitter.com/qSjZzjKPBA
— Jeremy Renner (@Renner4Real) July 27, 2019
Clint Barton powróci w swoim własnym serialu, który podobnie jak poprzednie, pojawią się ekskluzywnie na platformie streamingowej Disney+. Będzie on również tworzony pod ścisłym nadzorem Marvel Studios. W rolę główną wcieli się ponownie Jeremy Renner, a zaraz obok niego drugą najważniejszą postacią będzie młoda Kate Bishop – protegowana Bartona, za której trening będzie on odpowiedzialny. Niestety, nie wiadomo jaka aktorka wcieli się w Kate, jednakże chyba najważniejszą rzeczą w tym serialu będzie przesłanie „jak zostać superbohaterem bez supermocy„, gdyż zarówno Barton, jak i Bishop nie posiadają żadnych nadludzkich umiejętności, a jedyne na czym mogą polegać to ich własne wyszkolenie. Premiera show została zapowiedziana na jesień, 2021.
Główne założenia fazy czwartej MCU według słów Kevina Feige to:
– Skupienie się na nowych początkach.
– Wprowadzenie nowych postaci.
– Nowe ekscytujące przygody.
– Rozbudowywanie i dowiadywanie się nowych rzeczy na temat postaci, które już znamy.
– Dostarczenie fanom spektakularnych pod każdym względem seriali od Marvel Studios, które w końcu i bezapelacyjnie zaliczać się będą do MCU.
Pamiętajmy też, że prawa do X-Menów, jak i do Deadpoola oraz Fantastycznej Czwórki już oficjalnie znajdują się w rękach wspomnianego prezesa Marvel Studios. Wiemy, że F4 doczeka się swojego własnego filmu, gdyż ten został w pewien sposób zapowiedziany podczas tegorocznego San Diego Comic-Conu na panelu studia Marvel. Co do X-Menów i Deadpoola – tu trzeba będzie poczekać trochę dłużej, jednak w końcu i w tym wypadku się doczekamy.
Źródło: ComicBook
Już dawno powinien powstać film o tym bohaterze. Gdyż to dosyć specyficzna postać.
Ale to będzie serial…
Co to za różnica film czy serial ważne, że głównym bohaterem jest ta postać.