W „GotG Vol.2” Mantis miała wyglądać inaczej
Guradians of the Galaxy Vol. 2 wylądowali dziś (05.05.2017) w polskich kinach, wprowadzając przy tym kilka nowych postaci do świata MCU. Jedną z takich person jest Mantis, odgrywana przez Pom Klementieff. Filmowa wersja tej postaci w dość dużym stopniu przypomina swój komiksowy pierwowzór (chociaż i ten na przestrzeni lat ulegał zmianie), ale patrząc na pierwsze koncepcyjne ilustracje, przedstawiające kosmiczną empatkę, mogła ona wyglądać o wiele inaczej.
Było kilka wersji tej bohaterki, ale większą część z nich łączyła jedna wyjątkowa cecha, zielony odcień skóry, z czego ostatecznie w filmie zrezygnowano. Faktycznie w komiksach jej skóra była zielona, natomiast jej wizerunek w filmie jest nieco inny, bowiem jej karnacja jest bardzo jasna, wpadając nawet w lekki żółty. Prawdopodobnie Mantis nie wyglądałaby tak zjawiskowo na wielkim ekranie w swojej „szmaragdowej” odsłonie (tym bardziej stojąc obok pięknej, zielono-skórej Gamory). Dodatkowo, jeden z pomysłów na postać Mantis uwzględniał pokrycie jej od stóp do głów rozmaitymi tatuażami. Miało to ukazać jej obce pochodzenie.
Źródła: CBR, ComicBookNews