Chris Hemsworth chce dalej grać Thora po „Avengers 4”
Chris Hemsworth parę dni temu zakończył swoją porcję zdjęć do Avengers 4. Tym samym – na chwilę obecną – skończyła się jego przygoda z MCU, bowiem to koniec kontraktu aktora z Marvel Studios.
W niedawnym wywiadzie Hemsworth przedstawił swoją sytuację z Marvel Studios. Mówił o towarzyszących mu odczuciach, zmieniających się z biegiem czasu. Wyraził także chęci, by dalej odgrywać rolę Thora w przyszłych filmach:
Dosłownie dwa dni temu zakończyłem zdjęcia do „Avengers 4”, mój kontrakt – moja dotychczasowa umowa wygasła, więc czuję coś w stylu: „wow, to już wszystko”. Dwa lub trzy filmy wcześniej myślałem raczej: „Dobra, jeszcze kilka przede mną”. Cieszyłem się z tego, ale… wydawało mi się, że mnie to trochę ogranicza. Jednak po ostatnich doświadczeniach z Taiką, a właściwie z tymi dwoma filmami o Avengers poczułem, że odkrywaliśmy tę postać [Thora] wiele razy – nawet w tych dwóch kolejnych filmach, on ewoluuje ponownie, a takiej okazji nie dostaje się często we franczyzach, więc zdecydowanie ponownie zapałałem entuzjazmem i ekscytacją; i bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, chciałbym go zagrać ponownie, gdybym miał taką szansę. Zrobiłbym to z przyjemnością.
Wydaje mi się również, że i studio ma na to apetyt. Istnieje teraz o wiele większy wachlarz możliwości, gdzie Thor mógłby się znaleźć i co robić, tylko dlatego, że trochę przełamaliśmy schemat tej postaci.
Z wypowiedzi Chrisa wynika jeszcze jedna istotna rzecz – Thor przeżyje starcie z Thanosem! Pozostaje więc liczyć na to, że Hemsworth ponownie zagości w MCU, bo przecież, co to za uniwersum Marvela bez boga piorunów? Tym bardziej, że na komiksowe rozwiązanie – czyli Thor Jane Foster – raczej się nie zanosi.
Źródło: CosmicBookNews