Galactus otrzymał nową moc (Doctor Strange #15)
Komiksowy Galactus otrzymał zupełnie nową moc, która może okazać się być zagrożeniem dla całego uniwersum Marvela.
Galactus zawsze był jedną z najbardziej przerażających istot w Uniwersum Marvela. Teraz osiągnął nowy poziom mocy, który może zniszczyć ten wszechświat. Artykuł zawiera spoilery do komiksu Doctor Strange #15 autorstwa Marka Waida, Jesusa Saiza, Scotta Koblisha i Briana Rebera.
Obecna seria Doktora Strange’a wyprowadziła czarownika z jego strefy komfortu. Zajmuje się on podróżami międzygwiezdnymi i zagrożeniami kosmicznymi. Obejmuje to te związane z pożeraczem światów, Galactusem. Zaczęło się, gdy Galactus zagroził, że pochłonie ojczyznę czarnoksiężnika Zoloza. Zdesperowany, by ocalić swoją planetę, Zoloz ukradł magiczne przedmioty, które znajdowały się pod opieką Dziwnego. Zoloz użył mocy przedmiotów do transportu Galactusa do mistycznych wymiarów.
Zamiast ratować planetę, postępowanie Zoloza naraziło cały wszechświat na niebezpieczeństwo. Strange wyczuł to niebezpieczeństwo i podążył za Galactusem w mistyczne wymiary, ale było za późno, by powstrzymać go przed nasyceniem się.
Galactus ucztował na jednym z niezwykłych światów. Mistyczne właściwości planety zmieniły Galactusa, napełniając go tajemną energią. Akt zmienił także przerażającego Dormammu, arcywroga STrange’a, w nowego herolda Galactusa.
Ale Mephisto manipulował zarówno Galactusem, jak i Dormammu. Mephisto powiedział Dormammu, że może kontrolować Galactusa. Dormammu próbował to zrobić, ale zamiast tego Galactus pochłonął swojego nowego herolda, wchłaniając całą magiczną moc Dormammu.
Źródło: ComicBook
Po Thanosie kolej na Galactusa. On zawsze był zły. Nigdy nie zhańbił się dobrocią. A najgorszy był dla swoich heroldów. Których gnębił i jeszcze raz gnębił. Dla przykładu Silver Surfera.