„Hulk kontra Thor: Sztandar wojenny” – Recenzja

Hulk kontra Thor: Sztandar wojenny
Epicka bitwa

Hulk swoje w życiu już przeszedł i swoje też przeskrobał, dlatego Thor chce wymierzyć mu sprawiedliwość. Co z tego wyniknie? Sprawdźmy to wspólnie. W tym miesiącu nakładem wydawnictwa Egmont Polska pojawił się komiks pt. Hulk kontra Thor: Sztandar wojenny. Jak możemy się domyślić, walka Boga Piorunów z Zielonym Olbrzymem to nie pierwsza lepsza utarczka czy bójka za garażami (tak żeby facetka nie widziała), lecz pełnoskalowa wojna, w której ofiarami nie są już tylko istoty żywe zamieszkujące okolicę czy jeden kraj, ale całe planety. Jeśli więc pamiętacie walkę tych gentlemanów choćby z filmu Thor: Ragnarok, to w porównaniu z tym, co zostało przedstawione w tym komiksie, tamto starcie było co najwyżej małym piwem. O ile w ogóle jakimkolwiek alkoholem.

Ale po kolei. Jak można się domyślić, fabuły w tym komiksie jest tyle co na lekarstwo – ledwie wspomnienie o tym, co robi i gdzie znajduje się Thor, a gdzie Hulk, plus mała retrospekcja pokazująca, co przydarzyło się Bannerowi, że znalazł się w takim położeniu. Także jeśli szukacie czegoś głębokiego i z przekazem, to z całą pewnością nie jest to ten komiks.

Jeśli z kolei rajcuje Was akcja i klasyczne siłowe starcie, to Hulk kontra Thor jest w sam raz dla Was. Komiks ten to w 90% akcja, okładanie się po gębach i potężne ciosy sprowadzające przeciwnika do parteru. Można by powiedzieć, że to żenująca prościzna, ale mimo tego wylewającego się testosteronu, czyta się to bardzo dobrze, a co najważniejsze – ogląda z przyjemnością.

Lektura wchodzi gładziutko i bardzo szybko, wręcz ekspresowo. Jest dużo ciekawych twistów, a walki swoim rozmachem naprawdę zapadają w pamięć. Co do oprawy graficznej – jest ona w punkt klimatyczna. Ostra kreska nadaje historii wyrazistości, a odcienie żółci i zieleni dodają scenom „toksyczności”. Wszystko to składa się na naprawdę mocną historię. Dlatego z czystym sercem mogę polecić ją fanom i nie tylko.

Enjoy!

Autor: DD

Egzemplarz recenzencki otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Egmont Polska. Jeśli recenzja przekonała Was do zakupu – opisywany tom/serię możecie nabyć tutaj.