Sequel „Venoma” oficjalnie potwierdzony. Będzie Spider-Man?
Po tym jak Venom odniósł ogromny sukces kasowy i bił rekordy popularności w wielu krajach, decyzja o powstaniu jego sequela nie powinna być żadną niespodzianką. Teraz jednak studio Sony poinformowało o tym oficjalnie.
Podczas rozmowy z Discussing Film, Jeff Pinkner, scenarzysta Venoma, został zapytany przez fanów o to, czego powinni się oni spodziewać po nadchodzącej drugiej części filmu. Pinkner nie chciał zdradzać zbyt wiele, jednak przekazał jedną bardzo ważną informację.
Nie mogę powiedzieć nic więcej, jak to, że film powstaje.
Natomiast na pytanie, czy pracuje nad scenariuszem sequela odpowiedział:
Nie, nie pracuję. Od teraz nie.
Natomiast zapytany o pojawienie się w nadchodzącym filmie Spider-Mana, Pinkner powiedział:
Nie zdradzając niczego, o czym nie powinienem mówić, nie jest niemożliwe, że w przyszłości (lub) nadchodzącej drugiej części Venoma Spider-Man odegra znaczącą rolę.
Ponownie, produkcja kontynuacji nie jest żadną niespodzianką. Pomimo wielu negatywnych recenzji, film zarobił 850 milionów dolarów na całym świecie. Oprócz tego, twórcy otworzyli sobie drogę do sequela, umieszczając scenę po napisach z udziałem Woody’ego Harrelsona w roli Cletusa Kasady, znanego także jako Carnage.
Podczas produkcji Venoma, od samego początku traktowano wprowadzenie Kasady’ego jako swego rodzaju most, prowadzący do drugiej części historii. Tak Ruben Fleischer wypowiedział się na temat zatrudnienia Harrelsona (z którym pracował już przy produkcji filmu Zombieland):
Cóż, kiedy myśleliśmy o umieszczeniu tej sceny i stworzeniu podwalin pod potencjalny sequel, był on pierwszą osobą, o której pomyślałem i osobiście jestem bardzo podekscytowany, że mogę ponownie z nim współpracować, obojętnie czy na planie Zombieland 2, czy potencjalnej kontynuacji Venoma.
Czekacie na drugą część przygód Eddiego Brocka i jego starcie z Carnagem? Dajcie znać w komentarzach na Facebooku.
Źródło: ComicBook