„Spider-Man: Far From Home” bez Doctora Strange’a
Film Spider-Man: Far From Home będzie musiał poradzić sobie bez Najwyższego Maga Ziemskiego Wymiaru.
Filmowy Peter Parker poznał już część bohaterów kinowego uniwersum Marvela, ale wygląda na to, że jego nowy magiczny kompan z Avengers: Infinity War nie powróci w sequelu jego przygód, czyli w Spider-Man: Far From Home.
W najnowszym wywiadzie, przeprowadzonym dla SlashFilm, głównodowodzący Marvel Studios (Kevin Feige) wspomniał o tym, czego fani mogą oczekiwać po nowym filmie o Pajączku. Wśród pytań znalazło się jedno, które konkretnie dotyczyło powrotu Stephena Strange’a. Feige odpowiedział na nie w następujący sposób:
Nie. Mógłbym coś w tej kwestii powiedzieć, ale nie chcę by ludzie się zbytnio ekscytowali. Mogę Wam za to powiedzieć, że Benedictowi i Hollandowi przypadł do gustu pomysł z współpracą.
Cumberbatch i Holland dzielili sporo czasu ekranowego w trakcie Avengers: Infinity War oraz podczas trasy promującej film, więc normalnym jest, że między aktorami nawiązała się nić porozumienia. Nie oznacza to jednak, że Strange’a nie zobaczymy w ogóle, gdyż ostatnio ostatnio zapowiedziano jego drugi solowy film w sposób już oficjalny. Więcej na ten temat znajdziecie TUTAJ.
Nowe przygody Spider-Mana zobaczymy dopiero za rok – 5 lipca, 2019. Choć zabraknie tam Stephena Strange’a, na pewno znajdą się inne powody do radości. Trzymamy kciuki. Warto również dodać, że Far From Home będzie pierwszą produkcją MCU, która wejdzie do kin po Avengers 4.
Źródło: ComicBook