„Age Of X-Man: Prisoner X #1” (2019) – Recenzja
Age Of X-Man: Prisoner X #1 (2019)
Mroczna strona utopii
Po kilku słabszych zeszytach eksplorujących różne aspekty życia w mutanckiej utopii (z serii Age of X-Man), nadszedł wreszcie czas na podwyższenie poziomu. Prisoner X wkracza bowiem na nieco mroczniejsze tereny, serwując nam całkiem udaną historię, pokazującą, że w tym mutancim świecie wiele rzeczy nie jest tak kolorowych, jak wszyscy by chcieli. I chociaż całość daleka jest od tego, by mnie zachwycić, nie żałuję czasu spędzonego nad Więźniem X.
Zapewne już wiecie, o co chodzi w evencie Age of X-Man, ale na wypadek gdybyście byli niezorientowani w temacie, kilka słów wstępu. W skrócie: mutanci zawsze prześladowani i tłamszeni, nagle znajdują swoją utopię. A dokładniej staje się nią cały świat, bo wszyscy zaczynają mieć niezwykłe moce. W tym świecie, świecie X-Man, wszystko wydaje się być na swoim miejscu. Ale nie jest.
I tu dochodzimy do naszego zeszytu. Najsłabszym z czynników, nawet w najbardziej pokojowym społeczeństwie, pozostaje człowiek. Nie wszyscy obdarowani są dobrzy, a jakoś trzeba radzić sobie z przestępczością. W tym celu powstało więzienie Danger Room, czyli miejsce tak, jak zamieszkujące go wyrzutki, nie pasujące do tej utopii. I to właśnie tutaj trafia Bishop…
Niezły klimat, niezły pomysł, niezła akcja i naprawdę dobre wykonanie. Tak w skrócie prezentuje się pierwszy zeszyt Age of X-Man: Prisoner X. Scenarzysta, wykorzystując tu pomysł prosty, ale sprawdzony, snuje interesującą opowieść o mrocznej stronie utopii. Jednakże to nie podobne rozważania są najlepsze w całości, a sekrety. Pytania pokroju, co niektóre postacie tutaj robią i co to właściwie oznacza dla samej opowieści.
Wszystko to czyta się naprawdę dobrze, a jeszcze lepiej ogląda. Kreska nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale jej styl jest brudnawy, celujący w klasyczną stylistykę, przypominający między innymi to, co mogliśmy oglądać ostatnio w Visionie, a wcześniej np. w Magneto z Marvel Now. Miłośnicy Mutantów Marvela, w szczególności ci, którzy wciągnęli się już w Age of X-Man, na pewno z Prisoner X będą zadowoleni.
Autor: WKP
