Emilia Clarke o G’iah z „Secret Invasion”! Co dalej z tą postacią?
Emilia Clarke, gwiazda Secret Invasion , odbyła długą podróż jako Gi’ah w serialu Disney+, ale teraz przerwała milczenie, opowiadając o tym, jak fajnie było kręcić te niesamowite sceny.
Finał Secret Invasion był niezaprzeczalnie dzielący. Było to oczywiście z wielu powodów, a decyzja Marvel Studios o przekształceniu Gi’ah (w tej roli Emilia Clarke) w najpotężniejszą istotę MCU jako Super-Skrulla zdecydowanie uniosła brwi.
Śmierć Gravika udowodniła, że nie jest niezwyciężona, ale jej historia zakończyła się w sposób, który sprawił, że fani drapali się po głowach, jeśli chodzi o to, kiedy i gdzie ją zobaczymy. Dla Clarke kręcenie bitew opartych na CG okazało się najważniejszym punktem jej czasu pracy nad serialem Disney+. To wszystko aktorka wspomina w wywiadzie dla Marvel.com.
Była część tej walki, w której byłam na [kaskaderskim] rydwanie. Wtedy biegałem, ale tak naprawdę nie biegałem. Byłem na rydwanie, który był ciągnięty przez samochód. A potem moim ulubionym fragmentem jest to, że wsadzili mnie na druty! Dosłownie pomyślałem, że to mój najlepszy dzień w życiu. Jestem dziewczyną jeżdżącą po parku rozrywki. Daj mi trapez. Daj mi kolejkę górską. Czułem się dokładnie tak. Po prostu chichotałem. Nie mogłem przestać chichotać. To był naprawdę najzabawniejszy dzień, jaki kiedykolwiek miałem jakie kiedykolwiek miałem na planie — kiedykolwiek, kiedykolwiek, kiedykolwiek.
Źródło: Marvel.com
