„Eternals” – Część nagrań będzie na tradycyjnej taśmie
Film Eternals może stanowić nowy punkt wyjścia dla Marvel Cinematic Universe. Za jego reżyserskimi sterami stanie Chloé Zhao, która ma na niego nietypowy pomysł.
Tweet od krytyka filmowego Guardiana, Charlesa Bramesco, sugeruje, że reżyserka Eternals chce przynajmniej we fragmencie tejże produkcji użyć tradycyjnej taśmy filmowej, w opozycji do cyfrowego nagrywania.
Bramesco napisał:
Słyszałem, że Zhao planuje kręcić przynajmniej częściowo na filmie 16 mm Ektachrome, co oznacza, że będzie to najlepszy film Marvela, nawet jeśli tylko ze względu na brak konkurencji.
Oto próbka tego, jak tego typu nagrania wyglądają:
Podekscytowani? Bo my bardzo!
Obraz wejdzie do kin 6 listopada, 2020 roku. Richard Madden (Robb Stark z Game of Thrones) zagra Ikarisa, z kolei Ma Dong-Sek (znany też jako Don Lee) został wybrany jako Gilgamesh. Potwierdzono też udział innych aktorów, a będą to: Angelina Jolie, Kumail Nanjiani, Lauren Ridloff, Brian Tyree Henry, Salma Hayek oraz Lia McHugh.
We wrześniu 2018 Marvel Studios potwierdziło, że Eternals ma już reżysera. Za produkcję odpowiadać będzie pochodząca z Chin, 36-letnia Chloé Zhao. Pani Zhao wcześniej stworzyła takie filmy, jak choćby Songs My Brothers Taught Me czy The Rider. Za scenariuszem stać będą z kolei Matthew i Ryan Firpo.
Główne założenia fazy czwartej MCU według słów Kevina Feige to:
– Skupienie się na nowych początkach.
– Wprowadzenie nowych postaci.
– Nowe ekscytujące przygody.
– Rozbudowywanie i dowiadywanie się nowych rzeczy na temat postaci, które już znamy.
– Dostarczenie fanom spektakularnych pod każdym względem seriali od Marvel Studios, które w końcu i bezapelacyjnie zaliczać się będą do MCU.
Źródło: ComicBook
Coraz więcej reżyserów tego pochodzenia powinno zajmować się filmami Marvela. Gdyż to wielka nacja. I stanowi bardzo wielką siłę.