„Ghost Rider 2099 #1” (2019) – Recenzja

Ghost Rider 2099 #1 (2019)
Duch zemsty 2099

Ghost Rider 2099 był pierwszym z komiksowych bohaterów, który w naszym kraju doczekał się albumu o swoich przygodach. Było to w roku 1996, gdzie w trzynastym numerze Mega Marvela (dla niewtajemniczonych, był to wydawany przez TM-Semic kwartalnik, w którym publikowano dłuższe – zazwyczaj 100-132 stronicowe – zamknięte opowieści) i do dziś czytelnicy pozytywnie go wspominają. A jak czytelnicy będą wspominać najnowszy zeszyt przygód tego bohatera? Myślę, że nieźle, bo choć to współczesny komiks, utrzymany został w przyjemnie oldschoolowej stylistyce.

Ghost Rider 2099

Jeśli chodzi o treść, zostawiam Was z oficjalnym opisem zawartości:

SPIRIT OF VENGEANCE OVERDRIVE! It’s the city that never stops! Welcome to Transverse City, where everything’s for sale—if you’re fast enough to take it! Kenshiro “Zero” Cochrane was just your average keyboard cowboy until he shocked with the wrong people and got murdered—life’s a glitch, ain’t it? Now, with a second chance from a higher power and an advanced weaponized automaton, Zero will punish those who have spilled innocent blood!

I co można powiedzieć o tym komiksie? Cóż, dużo akcji, szybkie tempo… I to właściwie tyle. Co do całości mam jeden zasadniczy zarzut – to nie jest ten Ghost Rider 2099, którego poznałem i polubiłem. Wersja Chris Bachalo była znakomita, mroczna i brutalna. To był rasowy technothriller, łączący elementy horroru i superhero. Tu dostajemy coś, co mi osobiście bardziej przypomina Uciekiniera ze Schwarzeneggerem, niż dreszczowiec S-F. Brakuje nieco mroku, brakuje powagi i realizmu…

Ghost Rider 2099

… ale i tak jest nieźle. Kolorowe, przejaskrawione ilustracje, kojarzące się z latami 80. XX wieku, brak nudy, przystępność dla nowych odbiorców: wszystko to składa się na przyzwoity zeszyt. Ale i tak czekam na coś więcej i całkiem sporo obiecuję sobie po kolejnych one-shotach z eventu 2099.


Autor: WKP

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Diziti

Trzeba być naprawdę szczególnym autorem komiksów. Aby wymyśleć coś nowego w kwestii takiego czy innego bohatera. Genialny autor komiksów trafia się naprawdę raz na dziesięć- dwadzieścia lat.

1
0
Podziel się z nami swoim komentarzem.x