Gwyneth Paltrow wciąz nie obejrzała „Avengers: Endgame”. Jaki tego powód? Aktorka wyjaśnia!
Gwyneth Paltrow po raz ostatni (jak na razie) zagrała Pepper Potts w Avengers: Endgame, ale aktorka ujawniła, że nadal nie oglądała wielkiego finału Infinity Sagi!
Podczas retrospektywy kariery na Festiwalu Filmowym Morza Czerwonego w Arabii Saudyjskiej Paltrow opowiadała o reżyserach, z którymi najlepiej jej się pracowało, i wtedy pojawił się temat jej roli w MCU.
Szczerze mówiąc, w pewnym momencie przestałem je oglądać. Nigdy nie widziałem Endgame. Nie mogę śledzić, kto jest kim. Ale prawdopodobnie w pewnym momencie powinnam.
Jeśli chodzi o to, dlaczego stopniowo rozczarowała się MCU, Paltrow uważa, że seria nie była już taka sama od jakiegoś czasu, co sugeruje, że filmy stopniowo traciły swój „niezależny” charakter w miarę upływu czasu.
Pierwszy film, który zrobiliśmy, bardzo różnił się od pozostałych, ponieważ studio nie sądziło, że będzie wielkim hitem. Zatrudnili Jona Favreau, aby wyreżyserował film, który był świetny. Zatrudnili Roberta Downeya Jr., którego wówczas nie można było zatrudnić. Jego kariera była na bardzo niskim etapie.
Improwizowaliśmy prawie każdą scenę tego filmu. Rano pisaliśmy sceny do zwiastuna Jona. To było jak kręcenie niezależnego filmu. Potem film odniósł taki sukces, że nie kręciliśmy już takich filmów.
Co sądzicie o wypowiedziach aktorki?