Końcowa scena „Infinity War” mogła być dużo mroczniejsza
Wywiad z twórcami odpowiedzialnymi za efekty wizualne w „Avengers: Infinity War” informuje, że końcowa scena filmu mogła być dużo mroczniejsza.
Marvel Cinematic Universe jest zwykle wypełniony lekkimi filmami, z kilkoma wyjątkami, ale regułą jest, że filmy nigdy nie są mroczne. To wszystko zmieniło się dzięki Avengers: Infinity War, w którym wielu bohaterów zginęło, a połowa całego życia w galaktyce została wymazana za pstryknięciem palcem.
Film mógł być jednak o wiele mroczniejszy, zwłaszcza w jednej scenie. Dowiadujemy się tego z materiału zamieszczonemgo przez SlashFilm, w którym pojawiła się rozmowa z zespołem efektów wizualnych w Digital Domain. Możemy się z niej dowiedzieć, że scena po pstryknięciu Thanosa miała przedstawić Szalonego Tytana w rzece krwi, która byłaby metaforą jego ofiar.
Zmieniłoby to całkowicie ton tej sceny, ponieważ w ostatecznej wersji filmu nie jest jasne, że cel Thanosa został osiągnięty, dopóki nie wycofamy się do Wakandy, gdzie ciała bohaterów zaczną się obracać w proch. Zamiast rzeki krwi otrzymaliśmy ponure i emocjonalne zjednoczenie między Thanosem i młodą Gamorą.
„Avengers: Infinity War” to bezprecedensowe wydarzenie w historii kina. Spektakularne starcie na śmierć i życie, obejmujące całe, tworzone od dekady filmowe uniwersum Marvela. Entuzjastycznie przyjęta przez widzów i krytyków produkcja Marvel Studios, w której główne role zagrali Robert Downey Jr., Chris Hemsworth, Mark Ruffalo, Chris Evans, Scarlett Johansson, Don Cheadle, Benedict Cumberbatch, Tom Holland, Chadwick Boseman, Zoe Saldana, Tom Hiddleston, Paul Bettany, Elizabeth Olsen, Josh Brolin i Chris Pratt zadebiutuje w Polsce na Blu-ray 3D™, Blu-ray™ i DVD już 5 września.
Avengers: IW zadebiutowało w kinach na całym świecie 27 kwietnia (w Polsce dzień wcześniej). Kontynuacja, czyli Avengers 4 będzie mieć swoją premierą na początku maja 2019.
Źródło: ComicBook