„Marvel D.A.G.G.E.R.” (Gra planszowa) – Recenzja
Marvel D.A.G.G.E.R. (edycja polska)
Zarówno na półki polskich sklepów z grami planszowymi, jak i na magazyny sklepów internetowych wjechała właśnie nowa pozycja od wydawnictwa REBEL.PL, a mianowicie kooperacyjne Marvel D.A.G.G.E.R. Za tytuł ten pierwotnie odpowiadała firma Fantasy Flight Games, która znana jest ze swoich ogromnych gier (chociażby X-Men: Bunt Mutantów, które pojawiło się w naszym kraju również nakładem REBELa). Samą rozgrywkę zaprojektował Dane Beltrami. D.A.G.G.E.R. to naprawdę potężna gra, która wręcz przytłacza ilością elementów, jak i samym czasem rozgrywki. Tytuł przeznaczony jest do zabawy w gronie aż do 5 osób, a wspólnie przy jednym stole możemy spędzić nawet 4 godziny. Jedyną rzeczą, która może tutaj hamować zapał w kwestii zakupu to cena. Ta wynosi 399 zł. Może wydawać się to dość sporą kwotą, aczkolwiek w świecie gier planszowych nie jest to jakaś zaporowa suma. Zadajmy sobie zatem pytanie – czy tytuł ten równoważy się w kwestii cena/jakość? Sprawdźmy razem.
Oficjalny opis wydawcy:
Ziemia jest w niebezpieczeństwie! Siły zła zagrażają naszemu światu i tylko grupa prawdziwych bohaterów może go uratować. Wciel się w jedną z kultowych postaci takich jak Spider-Man, Kapitan Marvel, Daredevil czy Thor. Podróżuj po wszystkich kontynentach, wykonuj misje, walcz z przeciwnikami i przygotuj się na ostateczne starcie z jednym z arcywrogów!
Rozgrywka:
Rozgrywka w Marvel D.A.G.G.E.R. jest naprawdę prosta, jednakże satysfakcjonująca, bo gracze będą musieli połączyć siły, aby poprowadzić bohaterów komiksowego uniwersum Marvela do całkowitego zwycięstwa w starciu z siłami zła. Gra polega na wspólnym wykonywaniu misji. Na początku każdy gracz wybiera sobie jednego z wielu dostępnych tu herosów (przykładowo Spider-Man, Thor, She-Hulk, drugi Spider-Man [Miles Morales], Iron Man, Kapitan Ameryka i tak dalej). Każdy bohater posiada unikalne umiejętności, definiujące styl gry. Natomiast po wyborze postaci, gracz dobiera dla niej także tak zwany aspekt, czyli zestaw standardowych oraz wyspecjalizowanych akcji z unikalną zdolnością pasywną. To z kolei powoduje, że samych kombinacji [postać x aspekt] mamy ponad 100. Przed rozgrywką wybieramy jeszcze arcywroga, którego będziemy musieli powstrzymać. Arcyłotrowie znacznie się od siebie różnią. Każdy z nich ma inne zdolności, odróżnia się także liczbą sojuszników oraz charakteryzuje własną talia misji, która poprowadzi nas przez grę, definiując kolejne cele. Nie ma w takim wypadku mowy o jakiejkolwiek powtarzalności czy nudzie, gdyż daje to nam element re-grywalności, dzięki czemu każda kolejna rozgrywka będzie się różnić od poprzednich. Po dokonaniu wszystkich wyborów, gracze mogą przystąpić do właściwej gry.
Rozgrywka składa się z przeprowadzanych naprzemiennych faz bohaterów i arcywroga. Podczas tur bohaterskich uczestnicy rozgrywający wykonują swoje ruchy. W ich trakcie gracze mogą się przemieszczać, walczyć, odpoczywać i korzystać ze swoich zdolności. Faza arcyłotra natomiast to czas, gdy gracze będą zmuszeni rozpatrywać skutki karty wydarzenia. Celem gry jest ukończenie trzech misji arcywroga i pokonanie go w ostatecznym starciu, które przesądzi o finalnym losie świata. Jeśli macie tutaj flashbacki z Eldritch Horror to tak, obie gry są dość podobne, choć znacznie różnią pod względem klimatu i stylistyki.
Zawartość pudełka:
W pudełku dostajemy cały ogrom elementów. Świadczyć może o tym choćby sama waga zestawu, bo mamy tu ponad 2 kilogramy, które wylądują na naszej półce. Co zatem zobaczymy w pudełku?
– instrukcja
– opis postaci
– plansza główna
– 10 dwustronnych plansz bohaterów
– 20 tekturowych figurek bohaterów
– 6 podstawek aspektów
– 6 plansz aspektów
– 4 plansze arcywrogów
– 4 tekturowe figurki arcywrogów
– podstawka arcywroga
– 60 tekturowych figurek wrogów
– 28 kart wrogów
– 10 kart współpracy
– 40 kart wsparcia
– 42 karty wydarzeń
– 58 kart misji
– 5 kart pomocy
– znacznik ogłuszenia
– 30 znaczników aspektów
– 20 znaczników zdolności złożonych
– 44 znaczniki postępu
– 41 znaczników obrażeń
– znacznik Iliady
– znacznik Bifrostu
– 5 znaczników najazdu
– 3 znaczniki osłabienia
– 5 znaczników misji
– 5 kości bohaterów
– 13 plastikowych podstawek
– znacznik pierwszego gracza
– znacznik zagrożenia
– znacznik przegranej misji
– znacznik współpracy
Łącznie mamy tu około 470 elementów.
Odpowiadając na pytanie, które zadałem na samym początku tego artykułu – tak, moim zdaniem cena Marvel D.A.G.G.E.R. jest jak najbardziej adekwatna i odpowiednia w porównaniu do jakości wykonania zawartych w zestawie elementów, a także pod względem zasad i samej rozgrywki. Przynajmniej według mnie. Personalnie uważam, że największą siłą tej gry oprócz aspektów czysto technicznych, jest warstwa graficzna. Bohaterowie, których widzimy na kartach, planszach czy znacznikach, do złudzenia przypominają tych z komiksów wydawnictwa Marvel Comics. Jeśli więc znacie i siedzicie w tychże komiksach, będziecie się bawić znacznie lepiej. Jeśli zaś w komiksowym multiwersum Marvela zbytnio się nie orientujecie, a śledzicie tylko i wyłącznie to filmowe, będziecie mieć okazję i możliwość porównania sylwetek filmowo-serialowych z tymi pierwotnymi, komiksowymi. Marvel D.A.G.G.E.R. to również znakomity sposób na wciągnięcie do świata herosów Domu Pomysłów ludzi, którzy nie znają go, a od dawna chcieli. Bez względu na wiek.
W skrócie – ja wraz z ludźmi, z którymi tytuł ten ogrywałem, bawiliśmy się świetnie. Kooperacyjna rozgrywka powoduje, że nie ma tutaj żadnych tarć pomiędzy graczami, nikt nie ma potrzeby rywalizacji z innymi, a to pozwala skupić się na wspólnym wykonywaniu założonych celów – jak na prawdziwych bohaterów przystało. Avengers, X-Men, Fantastyczna Czwórka, Inhumans i inni byliby dumni! Śmiało, sięgajcie po Marvel D.A.G.G.E.R. Nie będziecie żałować. Ode mnie tytuł ten dostaje osiem Spider-Manów w skali do pięciu. Jest lepiej niż się spodziewałem. ; )
Autor: SQ
Egzemplarz recenzencki otrzymaliśmy dzięki uprzejmości wydawnictwa REBEL.PL. Jeśli recenzja przekonała Was do zakupu gry – możecie zaopatrzyć się w nią tutaj.
