„Punisher” otrzyma swoje własne Special Presentation. Jon Bernthal z dużą rolą, nie tylko przed kamerą
Kolejne Marvel’s Special Presentation, czyli film Marvela produkowany wprost na platformę Disney+, zostanie poświęcony Punisherowi
Kilka lat temu Marvel Studios postanowiło uruchomić poboczną gałąź filmowego uniwersum Marvela w postaci Marvel’s Special Presentations, czyli krótszych, bardziej oderwanych od całości filmów produkowanych wprost na platformę Disney+. Do tej pory powstały takie dwa: Wilkołak nocą i Strażnicy Galaktyki: Coraz bliżej święta. Teraz wiemy już, że powstanie kolejna taka produkcja, a jej głównym bohaterem będzie Punisher.
W produkcję mocno zaangażowany jest Jon Bernthal, który nie tylko ponownie wystąpi w roli Mściciela, ale też będzie współodpowiedzialny za scenariusz. W pracy nad skryptem pomoże mu reżyser filmu Reinaldo Marcus Green.
Podczas CinemaConu Bernthal miał okazję porozmawiać z dziennikarzami o procesie powstania The Punisher Special. Aktor podkreślił, że Frank Castle jest postacią mu bardzo bliską oraz dodał:
Podczas dyskusji o tym, czym ta produkcja mogłaby być i o tej wersji Franka, naprawdę poczułem, że to jest to, czego publiczność była spragniona, czego społeczność wojskowa była spragniona, czego społeczność pierwotnych fanów, czyli fani komiksów, też naprawdę była spragniona. Zaprezentowałem im tę wersję i spotkałem się z dobrym przyjęciem. Zachęcali mnie, abym dalej próbował. Kiedy rozmawialiśmy z różnymi scenarzystami, pojawiły się interesujące pomysły i myślę, że zobaczyli, jak bardzo rezonowały one ze mną. Mam wokół siebie świetną grupę żołnierzy-weteranów, z którymi pracuję. Jeden w szczególności, mój przyjaciel Nick, jest po prostu niesamowity. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. Nie lubię rozmawiać o takich rzeczach na tak wczesnym etapie, bo pies, który dużo szczeka, nie gryzie, rozumiesz? Na razie jestem zaszczycony i wdzięczny. Zbieramy naprawdę niesamowitą grupę ludzi.
Na razie nie znamy jeszcze potencjalnej daty premiery filmu.
Źródło: ComicBook