„Rogue & Gambit #1” (2023) – Recenzja

Rogue & Gambit #1 (2023)
Nasza ukochana para znowu w akcji

Po sukcesie miniserii Rogue & Gambit z 2018 roku, a później także 12-zeszytowej historii Mr. & Mrs. X, od której premiery w świecie mutantów pozmieniało się bardzo wiele. Marvel Comics powraca do jednej z najbardziej uwielbianych par z całego uniwersum Marvela. Oficjalnie Rogue & Gambit z 2023 roku to drugi tom tamtej znanej i lubianej serii. Za scenariusz nowej odsłony tego tytułu odpowiada jednak nie Kelly Thompson, a Stephanie Phillips.

W pierwszym zeszycie dowiadujemy się, że Destiny miała tragiczną wizję, której spełnieniu chciałaby zapobiec. Nie jest jednak w stanie zrobić tego sama. O pomoc prosi zatem swoją adopcyjną córkę, Rogue. I choć Destiny wolałaby by jej zięć trzymał się od tej sprawy z daleka, Gambit obrał sobie za cel spędzenie jak największej ilości czasu ze swoją partnerką po intensywnym okresie i wynikającej z niego rozłące. Postanawia zatem pomóc jej w tej tajemniczej misji, której pierwszy etap obejmuje poszukiwanie Manifolda.

Choć to tak naprawdę dopiero prolog historii, dość wyraźnie można zauważyć, że relacje międzyludzkie odegrają w dalszej części serii poważną rolę. Oczywiście najistotniejsza będzie ta między tytułową parą, która stara się pogodzić życie małżeńskie z superbohaterskimi obowiązkami. Oprócz tego istotna będzie także relacja na linii Gambit-Destiny, ponieważ bardzo wyraźnie nakreślono nam, że Destiny pała do Remy’ego raczej niechęcią niż zaufaniem. I chociaż jest to element tej historii, na którego rozwinięcie czekam, to ciągłe sprowadzanie Gambita do poziomu podłogi, czy to przez ulicznych zbirów, czy teściową właśnie, było nieco przytłaczające. Mam zatem nadzieję, że w kolejnych zeszytach Remy nabierze pewności i jego słowne utarczki z Destiny staną się bardziej wyrównane.

Stephanie Phillips, nawet jeśli nie zachwyciła mnie już od początku swoim pomysłem na scenariusz, ma ode mnie duży kredyt zaufania. Gorzej jednak z rysownikiem, Carlosem Gomezem, którego styl do mnie nie trafia. Jego sposób rysowania kobiecych postaci, a zwłaszcza Rogue, którą Gómez obdarzył jednocześnie wręcz dziecięcą twarzą i mocno wyeksponowanym biustem i pośladkami, do mnie nie przemawia, a momentami wypada na tyle niezręcznie, że aż komicznie.

Całościowo ten zeszyt nie chwycił mnie zatem z miejsca za serce, a liczyłam na to, bo jestem ogromną fanką Gambita i Rogue oraz ich relacji. Scenariuszowo postawiono jednak podwaliny na historię, która może okazać się naprawdę udana. Mam nadzieję, że następne fragmenty tej opowieści będą tylko lepsze, zwłaszcza że z wywiadów ze scenarzystką wynika, że ma ona ciekawe pomysły na warstwę obyczajową.


Autorka: Dee Dee

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Diziti

Motyw relacji a nie motyw walki także u Marvela może się sprawdzić.

1
0
Podziel się z nami swoim komentarzem.x

Agencja T.A.R.C.Z.A. zmusiła nas do śledzenia twoich poczynań poprzez pliki cookie! Czym są T.A.R.C.Z.A. i pliki cookie dowiesz się tutaj.

Co to są pliki cookies? Cookies, zwane również ciasteczkami (z języka angielskiego cookie oznacza ciasteczko) to niewielkie pliki tekstowe (txt.) wysyłane przez serwer WWW i zapisywane po stronie użytkownika (najczęściej na twardym dysku). Parametry ciasteczek pozwalają na odczytanie informacji w nich zawartych jedynie serwerowi, który je utworzył. Ciasteczka są stosowane najczęściej w przypadku liczników, sond, sklepów internetowych, stron wymagających logowania, reklam i do monitorowania aktywności odwiedzających. Jakie funkcje spełniają cookies? Cookies zawierają różne informacje o użytkowniku danej strony WWW i historii jego łączności ze stroną. Dzięki nim właściciel serwera, który wysłał cookies, może bez problemu poznać adres IP użytkownika, a także na przykład sprawdzić, jakie strony przeglądał on przed wejściem na jego witrynę. Ponadto właściciel serwera może sprawdzić, jakiej przeglądarki używa użytkownik i czy nie nastąpiły informacje o błędach podczas wyświetlania strony. Warto jednak zaznaczyć, że dane te nie są kojarzone z konkretnymi osobami przeglądającymi strony, a jedynie z komputerem połączonym z internetem, na którym cookies zostało zapisane (służy do tego adres IP). Jak wykorzystujemy informacje z cookies? Zazwyczaj dane wykorzystywane są do automatycznego rozpoznawania konkretnego użytkownika przez serwer, który może dzięki temu wygenerować przeznaczoną dla niego stronę. Umożliwia to na przykład dostosowanie serwisów i stron WWW, obsługi logowania, niektórych formularzy kontaktowych. Udostępniający używa plików cookies. Używa ich również w celu tworzenia anonimowych, zagregowanych statystyk, z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika. To pomaga nam zrozumieć, w jaki sposób użytkownicy korzystają ze strony internetowej i pozwala ulepszać jej strukturę i zawartość. Oprócz tego, Udostępniający może zamieścić lub zezwolić podmiotowi zewnętrznemu na zamieszczenie plików cookies na urządzeniu użytkownika w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony WWW. Pomaga to monitorować i sprawdzać jej działania. Podmiotem tym może być między innymi Google. Użytkownik może jednak ustawić swoją przeglądarkę w taki sposób, aby pliki cookies nie zapisywały się na jego dysku albo automatycznie usuwały w określonym czasie. Ustawienia te mogą więc zostać zmienione w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym przesłaniu na urządzenie użytkownika. Niestety, w konsekwencji może to prowadzić do problemów z wyświetlaniem niektórych witryn, niedostępności niektórych usług. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj --> https://ec.europa.eu/info/cookies_pl

Zamknij