„The New Mutants”: trailer, plakaty i informacje z Comic-Conu
Podczas Comic-Con @ Home odbył się panel, na którym spotkała się obsada i reżyser The New Mutants, aby porozmawiać o nadchodzącym filmie.
Ekipa The New Mutants była gospodarzami panelu podczas pierwszego dnia Comic-Con @ Home, wirtualnego wydarzenia, które zajęło miejsce odwołanego z powodu pandemii Comic-Conu w San Diego. Podczas panelu obsada połączyła się z reżyserem Joshem Boonem, aby omówić sytuację wielokrotnie przekładanego filmu Marvela spod szyldu X-Men.
W ciągu ostatnich kilku lat The New Mutants doczekała się już kilku różnych dat premiery. Pierwszy zwiastun produkcji zadebiutował bowiem już ponad trzy lata temu. Film początkowo miał trafić do kin w sierpniu 2018 roku, zanim studio Fox przesunęło premierę na luty następnego roku. Potem pojawiła się nowa data premiery – sierpień 2019 roku. Kiedy Disney kupił Foxa, ostatecznie przeniósł debiut The New Mutants na 3 kwietnia tego roku. Pandemia koronawirusa jednak to zmieniła, zmuszając Nowych Mutantów do ponownego przesunięcia premiery w czasie. Obecnie planuje się, że film ma trafić do kin 28 sierpnia 2020 roku – a przynajmniej taką nadzieję mają twórcy, jak wynika z nowych materiałów zaprezentowanych na panelu.
Biorąc pod uwagę to, co już wiemy o fabule i strukturze The New Mutants – zapowiada się, że będzie to dość samodzielna historia osadzona w tajemniczym budynku, w którym przebywa grupa młodych ludzi o dziwnych mocach. Opowieść ta będzie mocno inspirowana serią komiksową The Demon Bear Saga autorstwa Chrisa Claremonta i Billa Sienkiewicza.
Jeśli chodzi o sam panel, dowiedzieliśmy się podczas niego, że w filmie nie pojawią się żadne cameo twórców komiksowych związanych z grupą. Nie oznacza to jednak, że nie mieli oni nic wspólnego z powstawaniem filmu – Sienkiewicz jest bowiem autorem jednego z plakatów oraz stworzył rysunki, które pojawią się podczas napisów końcowych.
W związku z panelem, reżyser filmu miał też okazję porozmawiać z przedstawicielem portalu ComicBook.com, dzięki któremu dowiedzieliśmy się, że wspominane wielokrotnie w mediach dokrętki tak naprawdę nigdy się nie odbyły.
(…) z powodu fuzji [Foxa i Disneya] nie mieliśmy okazji robić tego, co robi się tak naprawdę przy produkcji każdego filmu, czyli robić dodatkowe zdjęcia, kręcić kilka rzeczy ponownie lub dokręcać dodatkowe sceny. Więc naprawdę udało mi się ukończyć film z tym materiałem, który nakręciliśmy na planie za pierwszym razem. To oznacza, że film nie zmienił się tak dramatycznie między fazą sprzed fuzją a po fuzji – po prostu stał się trochę bardziej dopracowany. A teraz ma ukończone efekty specjalne, które były sporą częścią, której brakowało, gdy doszło do fuzji. Teraz cały ten aspekt jest już dokończony. Więc w tym roku mogliśmy zobaczyć tylko gotowe efekty wizualne.
Podczas tego wywiadu Boone został także zapytany o ewentualną premierę filmu na platformie streamingowej. Był to jeden z tematów, który przewijał się w Internecie już od miesięcy, a media zapowiadały już premierę filmu na Hulu czy Disney+. Boone odpowiedział:
Nie boję się takich rozwiązań. Chcę tylko, żeby film zobaczyło jak najwięcej osób. I chcę też, aby był on dostępny dla każdego, kto chciałby go zobaczyć. Więc oczywiście, jeśli możemy wypuścić film do kin, to zawsze jest mój pierwszy wybór. Ale gdyby Disney przyszedł do mnie i powiedział, że będą to streamować, byłbym zadowolony. Wtedy każdy mógłby to obejrzeć. Byłoby świetnie.
W trakcie panelu zaprezentowano także klip z filmu oraz kolejny trailer. Wszystkie te materiały można znaleźć w pełnym zapisie panelu, który znajduje się na oficjalnym kanale Comic-Con International na YouTube.
Miałem wątpliwości, co do tego czy chce iść na ten film do kina , ale ComicCon mnie do tego przekonał. Chce się przyczynić do wyniku box office i juz za długo się naczekali.
Jak ktoś lubi tego typu filmy- to musi go zdecydowanie zobaczyć.