KomiksyTeksty

„Thor” (Tom 3) – Recenzja

Thor (Tom 3)

Najnowszy Thor, a dokładniej trzeci tom jego przygód (z linii Marvel Fresh) od wydawnictwa Egmont Polska, to absolutne arcydzieło. Fenomenalna historia o życiu, śmierci i odnajdywaniu swojego miejsca pomiędzy nimi. Większe niż życie, niezwykle dynamiczne starcie z wieloma złoczyńcami, których fani Marvela doskonale znają, ale również zagłębienie się w mroczną przeszłość królewskiego rodu z nutą rozważań filozoficznych. Myślę, że mogę bez wahania stwierdzić, że to najlepszy komiks, jaki w życiu przeczytałem… Choć nie przeczytałem ich na razie tak wiele.


Trzeci i ostatni tom najnowszej serii o Thorze z linii wydawniczej Marvel Fresh! 

Thor, król Asgardu, łączy siły z Eddiem Brockiem, Królem w Czerni, by okiełznać zbłąkanego symbionta, kontrolującego samego Demona Śmierci! Tymczasem Thanos zniknął i został uznany za martwego. Ale Thor ujrzał jego powrót w proroczej wizji – tak strasznej, że przeraziła nawet boga. Co gorsza, z Walhalli zniknęły właśnie wszystkie dusze umarłych. Szukając przyczyny tej katastrofy, Thor zmierzy się z Doktorem Doomem, którego plany sięgają głęboko w przeszłość i przyszłość Asgardu… Dodatkowo: Thor łączy siły z Czarną Panterą, aby spłacić dług wobec boga! 
Scenariusz tego komiksu napisali Donny Cates („Venom”, „Doktor Strange”, „Silver Surfer: Czarny”) i Torunn Grønbekk („Carnage”). Rysunki stworzyli Sergio Dávila („Conan: Szlak krwi”, „Fortnite x Marvel: Wojna zerowa”), Juan Gedeon („Venom”), Nic Klein („Deadpool”) oraz Salvador Larroca („Darth Vader”, „Uncanny Avengers”). 
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszycie „Thor Annual” #1, zeszycie „Thanos: Death Notes” #1 i w zeszytach #27–35 serii „Thor”, przedstawiającej wydarzenia późniejsze niż seria „Thor” ze scenariuszem Jasona Aarona, która również ukazała się w linii wydawniczej Marvel Fresh.

Okładka omawianego tutaj komiksu z perspektywy czasu zdaje się nieco myląca, lecz jestem w stanie zrozumieć, dlaczego wydawnictwo zdecydowało się na taki wybór. Venom czający się na boga piorunów zupełnie nie oddaje skali historii, która znajduje się na kolejnych stronach, lecz stanowi całkiem ciekawy punkt wyjścia, wprowadzenie, odniesienie do treści pierwszych rozdziałów. Może to jednak spowodować rozczarowanie u fanów, którzy liczyli na większą rolę symbionta w tym tomie. Natomiast jeżeli nie będziecie się nastawiać na nic konkretnego i po prostu zaczniecie czytać licząc na dobrą historię, to gwarantuję, że się nie rozczarujecie.

Tym, którzy chcą wiedzieć więcej już na starcie i nie boją się drobnych spoilerów, mogę powiedzieć, że najważniejsze role w opowiedzianej w tym komiksie historii pełnią Thanos, Doktor Doom oraz rodzeństwo i przodkowie Thora, który jest teraz Wszechojcem. Zobaczycie tu wiele fascynujących krain (niekoniecznie przeznaczonych dla śmiertelników), kilka konkretnych zwrotów akcji oraz masę intrygujących zależności między postaciami. Nie ma tu ani chwili na nudę, a jednak tempo wcale nie wydaje się przesadzone ani nie utrudnia skupienia się na poszczególnych elementach opowieści.

Na wyróżnienie zasługują absolutnie wszyscy twórcy tego dzieła. Fenomenalny scenariusz Donny’ego Catesa oraz Torunn Gronbekk zasługuje na każdą ilość pochwał, a warstwa wizualna, za którą odpowiadają Sergio Davila, Juan Gedeon, Nic Klein i Salvador Larroca, idealnie wpasowuje się w przedstawioną tu historię, umiejętnie nadając jej odpowiedni ton na każdym etapie. Najnowszy Thor to takie cudo, że nawet cena 109,99 zł tu nie gryzie.


Autor: JJ


Egzemplarz recenzencki otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Egmont Polska. Jeśli recenzja przekonała Was do zakupu – opisywany tom/serię możecie nabyć tutaj.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Podziel się z nami swoim komentarzem.x