„Deadpool vs. The Punisher #1” (2017) – Recenzja

Deadpool vs. The Punisher #1

Jestem wielką fanką Punishera i nie mogłam przegapić okazji, aby zrecenzować kolejny komiks z nim w roli głównej. Tym bardziej, że Frank tym razem ma stawić czoło kolejnemu interesującemu bohaterowi, w dodatku bardzo nieprzewidywalnemu – Deadpoolowi.

Historia rozpoczyna się od przedstawienia miejsca akcji – jednego z klubów w Stanach Zjednoczonych. Jest to nora, gdzie stali bywalcy przychodzą obstawiać walki bohaterów z różnymi złoczyńcami. Te wyświetlane są tutaj na ogromniastych ekranach, a właściciel lokalu zbija niemałą kasę na prowadzonym przez siebie interesie. Na pierwszej stronie widzimy grupkę ludzi oddających broń nieznanemu ochroniarzowi (potem okazuje się on być Punisherem), który wkrótce wymierzy sprawiedliwość (po swojemu). Co go łączy z Wadem Wilsonem? Na pewno kilka razy powtarzana kwestia czasami żal mi innych ludzi, gdyż w odróżnieniu od dwójki protagonistów, zwykli śmiertelnicy nie są „czymś” obdarzeni; Punisher – całym arsenałem broni i doświadczeniem w tym, co robi, a Deadpool – czynnikiem samogojącym, i rąbniętym podejściem do świata.

Wade’a spotykamy za to w nieco innych okolicznościach. Gość sieje zniszczenie i zamęt wśród grupki bandziorów przebranych za trupy, szkielety czy inne nieumarłe kreatury (najpewniej z okazji Świętą Śmierć [Santa Muerte]). Mówiąc inaczej – nic się nie zmieniło. Deadpool jest płatnym najemnikiem, któremu zależy na forsie. Tym razem jest on na usługach postaci o pseudonimie Bank. Niestety, obecny zleceniodawca Wade’a, jak to już bywa, nie opiera swojej fortuny tylko i wyłącznie na czystych interesach. Dowiadujemy się też, że Bank to także właściciel wcześniej wspomnianego klubu. Dowody na jego powiązania z „podziemiem” chciał odnaleźć właśnie Punisher (który pod przykrywką pracuje u niego, jako ochroniarz). Jak to się skończy? Tego dowiecie się po przeczytaniu zeszytu. Jedno jest jednak wiadome i dość łatwe do przewidzenia – wywiąże się z tego ostra jatka.

Jeśli chodzi o fabułę, jest ona rozegrana po mistrzowsku (odpowiada za nią Fred van Lente). Tego mi było trzeba – duża ilość akcji, świetnie rozplanowane zdarzenia i wprowadzenie postaci. Pięknie jest też przedstawiony kontrast miedzy dwoma bohaterami: Deadpoolem, najemnym zabójcą, któremu głownie chodzi o pieniądze i Punisherem, opanowanym przez rządzę zemsty, eliminującego każdego napotkanego gangstera lub złoczyńcę.  Jeśli chodzi o relacje pomiędzy postaciami, to w tej materii dowiadujemy się bardzo mało. Wynika to z faktu, iż jest to dopiero pierwszy zeszyt.

Kreska Pere’a Pereza na samym początku nie skradła mi serca. Miałam wrażenie, że jest niedopracowana, co z biegiem czasu się zmieniło i jestem za to bardzo wdzięczna. Oczywiście, pewne postacie są wciąż niedopracowane – chodzi głównie o te drugoplanowe. Jeśli zaś mówimy o głównych bohaterach, rozpływam się na widok każdego malutkiego szczególiku, zarówno strojów, jak i układu ciał przy segmentach, gdzie akcja nabiera tempa. Kolorystyka Rutha Redmonta to istna wisienka na torcie szaty graficznej komiksu. Jest bardzo kontrastowa. Punisher i jego środowisko ukazane jest w bardzo ciemnych barwach, za to świat Wade’a jest kolorowy, mogłabym rzec, że jasno-pastelowy. Wszystko się zmienia, gdy dochodzi do starcia jednego z drugim. Wtedy na pierwszy plan wchodzi paleta odcieni związanych z ogniem i krwią.

Komiks polecam całym sercem, a gdy tylko pojawi się on w wersji polskiej, chętnie go kupię. Jest to prawdziwa uczta dla oczu, a szczególnie, jeśli jest się fanem obu tych postaci.


Autorka: Lynn

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Podziel się z nami swoim komentarzem.x

Agencja T.A.R.C.Z.A. zmusiła nas do śledzenia twoich poczynań poprzez pliki cookie! Czym są T.A.R.C.Z.A. i pliki cookie dowiesz się tutaj.

Co to są pliki cookies? Cookies, zwane również ciasteczkami (z języka angielskiego cookie oznacza ciasteczko) to niewielkie pliki tekstowe (txt.) wysyłane przez serwer WWW i zapisywane po stronie użytkownika (najczęściej na twardym dysku). Parametry ciasteczek pozwalają na odczytanie informacji w nich zawartych jedynie serwerowi, który je utworzył. Ciasteczka są stosowane najczęściej w przypadku liczników, sond, sklepów internetowych, stron wymagających logowania, reklam i do monitorowania aktywności odwiedzających. Jakie funkcje spełniają cookies? Cookies zawierają różne informacje o użytkowniku danej strony WWW i historii jego łączności ze stroną. Dzięki nim właściciel serwera, który wysłał cookies, może bez problemu poznać adres IP użytkownika, a także na przykład sprawdzić, jakie strony przeglądał on przed wejściem na jego witrynę. Ponadto właściciel serwera może sprawdzić, jakiej przeglądarki używa użytkownik i czy nie nastąpiły informacje o błędach podczas wyświetlania strony. Warto jednak zaznaczyć, że dane te nie są kojarzone z konkretnymi osobami przeglądającymi strony, a jedynie z komputerem połączonym z internetem, na którym cookies zostało zapisane (służy do tego adres IP). Jak wykorzystujemy informacje z cookies? Zazwyczaj dane wykorzystywane są do automatycznego rozpoznawania konkretnego użytkownika przez serwer, który może dzięki temu wygenerować przeznaczoną dla niego stronę. Umożliwia to na przykład dostosowanie serwisów i stron WWW, obsługi logowania, niektórych formularzy kontaktowych. Udostępniający używa plików cookies. Używa ich również w celu tworzenia anonimowych, zagregowanych statystyk, z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika. To pomaga nam zrozumieć, w jaki sposób użytkownicy korzystają ze strony internetowej i pozwala ulepszać jej strukturę i zawartość. Oprócz tego, Udostępniający może zamieścić lub zezwolić podmiotowi zewnętrznemu na zamieszczenie plików cookies na urządzeniu użytkownika w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony WWW. Pomaga to monitorować i sprawdzać jej działania. Podmiotem tym może być między innymi Google. Użytkownik może jednak ustawić swoją przeglądarkę w taki sposób, aby pliki cookies nie zapisywały się na jego dysku albo automatycznie usuwały w określonym czasie. Ustawienia te mogą więc zostać zmienione w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym przesłaniu na urządzenie użytkownika. Niestety, w konsekwencji może to prowadzić do problemów z wyświetlaniem niektórych witryn, niedostępności niektórych usług. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj --> https://ec.europa.eu/info/cookies_pl

Zamknij