„Legion of X #1” (2022) – Recenzja

Legion of X #1 (2022)
W obronie mutantów

Legion of X to taka historia, która napisana całkiem sprawnie, pod względem rysunków nie jest niestety moją bajką. Tak czy inaczej – dla fanów tematu to rzecz, po którą sięgnąć powinni. Może nie jakoś koniecznie, to nie żadne musisz to przeczytać, ale niezły zeszyt nawet wart poznania.


SI SPURRIER AND JAN BAZALDUA BRING PEACE, LOVE AND JUSTICE TO KRAKOA! Krakoa has its laws — but does it have justice? To remain a mutant sanctuary, Krakoa must safeguard itself against those who would damage its peace or traumatize its people. The lost must be found, and the wicked must face redemption — or retribution. It’s up to the ever-soulful swashbuckler NIGHTCRAWLER to keep the spark alive and LEGION to host his unique team in the psychedelic mindspace called THE ALTAR. With PIXIE on point, JUGGERNAUT as a one-man riot squad and a host of X-favorites on the beat, the LEGION OF X will do anything to protect mutants’ right to pursue happiness and hope. Kicking off with a hunt for a missing Arakkii god and a skinjacker possessing innocent mutants, read this issue and come meet WEAPONLESS ZSEN, ORA SERRATA…and a villain worth praying for. The DESTINY OF X bares it heart and soul right here!


Już tak mam, że przy ulubionych seriach chętniej przymykam oko na wszelkie błędy. Tak samo jest w tym przypadku. Bo, jak w większości współczesnych komiksów, tak i ten nie jest zbyt oryginalny. Właściwie to historia posklejana z samych klisz i schematów. Ale posklejana na tyle sprawnie, że naprawdę dobrze się to czyta.

Podstawą tego numeru jest oczywiście akcja. I dzięki temu o nudzie nie ma tu mowy, bo dzieje się sporo, szybko i bez nadmiernego przedłużania czy gadania. Czy angażuje nas to wszystko? Nie jakoś szczególnie, choć trzeba przyznać, że scenarzyście udało się zaserwować nam naprawdę przyzwoicie, w dobrym tempie podaną treść. I tyle wystarczy, byśmy nie mieli powodu do narzekań. Tym bardziej, że treść nie obraża tu inteligencji czytającego.

Ale rysunki to nie moja bajka. Niezłe tła stoją wręcz w opozycji do dziwnie rysowanych twarzy i mimiki. Wkrada się w to dysonans, którego nie potrafiłem przeskoczyć i cały czas coś mnie tu drażniło. Niby nie jest źle, niby jako ogół wygląda to, kolokwialnie mówiąc, spoko, niemniej zgrzyta mi to i nic poradzić nie mogę.

Ale mogę polecić ten zeszyt fanom. Znów z dość umiarkowanym entuzjazmem, ale jednak. Niemniej tylko fanom.


Autor: WKP

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Diziti

Myślę, że komiksy nie są dla wszystkich. Bo trzeba je zdecydowanie zrozumieć. Tak czy siak. Tak czy owak.

1
0
Podziel się z nami swoim komentarzem.x

Agencja T.A.R.C.Z.A. zmusiła nas do śledzenia twoich poczynań poprzez pliki cookie! Czym są T.A.R.C.Z.A. i pliki cookie dowiesz się tutaj.

Co to są pliki cookies? Cookies, zwane również ciasteczkami (z języka angielskiego cookie oznacza ciasteczko) to niewielkie pliki tekstowe (txt.) wysyłane przez serwer WWW i zapisywane po stronie użytkownika (najczęściej na twardym dysku). Parametry ciasteczek pozwalają na odczytanie informacji w nich zawartych jedynie serwerowi, który je utworzył. Ciasteczka są stosowane najczęściej w przypadku liczników, sond, sklepów internetowych, stron wymagających logowania, reklam i do monitorowania aktywności odwiedzających. Jakie funkcje spełniają cookies? Cookies zawierają różne informacje o użytkowniku danej strony WWW i historii jego łączności ze stroną. Dzięki nim właściciel serwera, który wysłał cookies, może bez problemu poznać adres IP użytkownika, a także na przykład sprawdzić, jakie strony przeglądał on przed wejściem na jego witrynę. Ponadto właściciel serwera może sprawdzić, jakiej przeglądarki używa użytkownik i czy nie nastąpiły informacje o błędach podczas wyświetlania strony. Warto jednak zaznaczyć, że dane te nie są kojarzone z konkretnymi osobami przeglądającymi strony, a jedynie z komputerem połączonym z internetem, na którym cookies zostało zapisane (służy do tego adres IP). Jak wykorzystujemy informacje z cookies? Zazwyczaj dane wykorzystywane są do automatycznego rozpoznawania konkretnego użytkownika przez serwer, który może dzięki temu wygenerować przeznaczoną dla niego stronę. Umożliwia to na przykład dostosowanie serwisów i stron WWW, obsługi logowania, niektórych formularzy kontaktowych. Udostępniający używa plików cookies. Używa ich również w celu tworzenia anonimowych, zagregowanych statystyk, z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika. To pomaga nam zrozumieć, w jaki sposób użytkownicy korzystają ze strony internetowej i pozwala ulepszać jej strukturę i zawartość. Oprócz tego, Udostępniający może zamieścić lub zezwolić podmiotowi zewnętrznemu na zamieszczenie plików cookies na urządzeniu użytkownika w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony WWW. Pomaga to monitorować i sprawdzać jej działania. Podmiotem tym może być między innymi Google. Użytkownik może jednak ustawić swoją przeglądarkę w taki sposób, aby pliki cookies nie zapisywały się na jego dysku albo automatycznie usuwały w określonym czasie. Ustawienia te mogą więc zostać zmienione w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym przesłaniu na urządzenie użytkownika. Niestety, w konsekwencji może to prowadzić do problemów z wyświetlaniem niektórych witryn, niedostępności niektórych usług. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj --> https://ec.europa.eu/info/cookies_pl

Zamknij