Nowe zdjęcie z planu „Avengers 4” może obalać ostatnie fanowskie teorie!
Niedawno opublikowana porcja zdjęć zza kulis powstawania Avengers 4 wywołała lawinę spekulacji i fanowskich teorii na temat podróży w czasie czy alternatywnych rzeczywistości. Tymczasem nowa fotografia zdaje się wskazywać na całkiem inne rozwiązanie fabularne.
Fotograf Joe Passori zamieszczając na Instagramie kolejne już ujęcia z planu Avengers 4 w Atlancie położył niejako kres wcześniejszym domysłom. Kadry niczym z bitwy z Chitauri w Nowym Jorku czy Captain Ameryka bez brody w swoim starym kostiumie niekoniecznie muszą oznaczać magiczną manipulację czasem lub inny wymiar. Wszystkiemu winna może być pomarańczowa walizka z napisem Binary Augmented Retro Framing!
Wspomniany wyżej termin, w skrócie B.A.R.F. (w polskiej wersji Komputerowy Ultrakonstrukt Psychiki Afektywnej czyli K.U.P.A. – tak, nazwa niezbyt dopracowana, ale i w oryginale Tony Stark nie był z niej zadowolony, gdyż z ang. „barf” to „rzygi/rzygowiny”), to technologia Starka, która pojawiła się już w Captain America: Civil War. Tam, w jednej z początkowych scen, Tony zaprezentował B.A.R.F. na pokazie w M.I.T.; demonstracja polegała na odtworzeniu ostatnich chwil, które Stark spędził ze swoimi rodzicami. W założeniu wynalazek miał pomóc ludziom oczyszczać się z traumatycznych wspomnień.
W związku z powyższym pojawiają się kolejne pytania: Czy śmierć któregoś bohaterów tak przybije resztę, że tylko technologia będzie zdolna ukoić żal? Czy może wydarzenia z przeszłości zawierają jakieś cenne wskazówki, jak wygrać z Szalonym Tytanem lub jak nie dopuścić do jego pojawienia się na Ziemi?
Wszystkiego dowiemy się w maju 2019 roku, gdy Avengers 4 wejdzie do kin!
Źródło: CBR