Zakątki Multiversum Marvela
Uniwersum Marvela to dziwne i specyficzne miejsce. Nauczyło nas ono, między innymi, że ugryzienie radioaktywnego pająka zrobi z ciebie bohatera, a wybuch bomby gamma da super siłę (i brak jakiejkolwiek kontroli nad nią). Nie próbujcie jednak tego w domu (mówię serio).
Poza tym, gdzie indziej normą jest atak kosmitów czy wizyta Galactusa w porze obiadowej? To wszystko sprawia, że czytając komiksy, możemy zadać sobie podstawowe pytania:
Czy coś może nas jeszcze zaskoczyć? Czy może być jeszcze dziwniej?
Szukając odpowiedzi na to pytanie, zabiorę Was na przechadzkę po alternatywnych światach i przedstawię Wam kilka związanych z nimi ciekawostek.
4. Prezydent Ameryka? Kapitan Ameryki?
Za symbol patriotyzmu, w uniwersum Marvela, łatwo uznać Kapitana Amerykę.
Były żołnierz, prawie zawsze oddany swojemu narodowi. Nosi strój z amerykańską flagą, a drugi człon jego nazwy to właśnie „Ameryka”.
Jednak na Ziemi-81426 sprawy poszły o krok dalej, a Pan Rogers został wybrany prezydentem Stanów Zjednoczonych!
Nie trwało to jednak zbyt długo, z racji na podstęp Red Skulla. Mówiąc pokrótce, Red Skull, działając pod przykrywką, jako Jacinto Morez, został prezydentem Ameryki Południowej. Przy spotkaniu obu prezydentów, Rogers został zakładnikiem Red Skulla, po to, żeby ten mógł przejąć solarnego satelitę bojowego i spalić promieniami Waszyngton.
Wszystko zakończyło się walką Steve’a z Red Skullem, której rezultatem była śmierć obu stron i uratowanie narodu.
3. Rzecz nie do pomyślenia
Nie od dziś wiadomo, że Ben Grimm, znany również jako The Thing, miał najmniej szczęścia z Fantastycznej Czwórki, jeśli chodzi o wpływ promieni kosmicznych na organizm (a przede wszystkim wygląd).
Podczas kiedy reszta ekipy zyskała nadprzyrodzone moce, zachowując swoją dotychczasową formę, biedny Ben stał się wielkim kamiennym potworem.
Na Ziemi-312, do tragedii Grimma dołożona została jeszcze jedna cegiełka, a mianowicie podczas transformacji, stracił on rozum, stając się bezmyślnym kolosem.1
Na szczęście, podczas demolowania Nowego Jorku, został on powstrzymany przez Reeda Richardsa, Tonyego Starka, oraz Morpha2, którzy zrestrukturyzowali jego ciało, do formy przypominającej Thinga z głównego uniwersum, tym samym przywracając mu rozsądek.
2. Welcome to The X-Men, Deadpool…
Wade Wilson, jakiego poznaliśmy w filmie, niezbyt ochoczo spoglądał na ewentualne dołączenie do X-Men. Komiksowy Wade natomiast był chętny, nawet bardzo.
Jedyny problem stanowiło to, że mutanci spoglądali na ten pomysł z nieco bardziej pesymistycznej strony.
W obu przypadkach jednak, sprowadza się to do tego, że najemnik z niewyparzoną gębą szeregów X-Men nie zasilał4.
Jednak biorąc pod lupę Ziemię-5700, zauważymy pewną anomalię, przy której fakt, że Sentinele sprawują tam kontrolę, a większość X-Men zginęła, to mały pikuś. Otóż, po śmierci większości z oryginalnych X-Men, z rąk wcześniej wspomnianych robotów, Wolverine postanowił stworzyć nową wersję tej drużyny, w skład której wchodzi właśnie Deadpool.
Co ciekawe, Deadpool z tego świata na początku odrzucił propozycję Rosomaka, jednak po wspólnej walce u jego boku, zmienił zdanie.
Niestety nie trwało to za długo, z racji na to że, jakiś czas potem, najemnik prawdopodobnie5 zginął w walce z Agentem Zero.
1. Przyjazny Cyborg z sąsiedztwa
Niewiele wiadomo o Ziemi-2818, poza tym, że razem z wielką mocą obliczeniową, idzie tam wielka wydajność.
Spider-Man z tej rzeczywistości pierwszy raz ukazał się czytelnikom w 33 numerze serii Superior Spider-Man, gdzie z początku, poza dziwnie wyglądającymi oczami, do złudzenia przypominał klasycznego człowieka pająka. Niedługo potem, po walce z kilkoma Inheritors, został on zrekrutowany do drużyny Superior Spider-Mana, składającej się z pająków z różnych światów.
Praktycznie nic, co mogłoby uchylić rąbka tajemnicy jego originu, nie zostało ukazane. Ale to tylko pobudza szare komórki.
Spider-Man zginął w 10 numerze serii The Amazing Spider-Man z 2014 roku.
To zaledwie cztery przykłady, ale gwarantuję Wam, że w całym marvelowskim multiwersum jest ich dużo, dużo więcej. Pytania ze wstępu pozostają wiec aktualne, bo Marvel ciągle szuka sposobów na to, żeby raz za razem zaskakiwać swoich czytelników.
Autor: Adwe
PRZYPISY
1. Mogło być to spowodowane wizytą ekipy Exiles, czyli podróżników czasoprzestrzennych, którzy zjawili się w kapsule ekipy Reeda, przed ich napromieniowaniem, co nieco nastraszyło Bena.
2. W tym przypadku Morph – członek Exiles.
3. Przynajmniej do niedawna (patrz. Invincible Iron Man)
4. Oczywiście, należał przez jakiś czas do X-Force, ale jednak to nie to samo.
5. Weapon X: Days of Future Now #3