James Gunn o postaci Ego
Pomimo tego, że Kurt Russel (w roli Ego) wystąpił w ostatnim trailerze Guardians of The Galaxy Vol. 2, jego postać wciąż owiana jest tajemnicą. Na chwilę obecną nie wiemy, jaką rolę bohater ten będzie pełnić w filmie. Co wiemy? Chociażby to, że Żyjąca Planeta (ang. The Living Planet) jest ojcem Star-Lorda. Jeśliby sięgnąć do komiksów, to wygląd Ego zgoła różni się od tego, co zostało nam przedstawione na trailerze. Na kartach obrazkowych opowieści Marvela, możemy faktycznie zobaczyć planetę a w filmie będzie ona sprowadzona do postaci humanoidalnej (chociaż i to nie jest wiadome. Filmowa wersja Ego może po prostu posiadać umiejętność przybierania ludzkiej postaci).
Według Jamesa Gunna (reżysera GotG Vol. 2), Ego jest żyjącą planetą, która jest w stanie ukazać się w jakiejkolwiek postaci zechce. Przez miliony lat żył samotnie i nauczył się, jak kontrolować molekuły, które go otaczają, tworząc rozmaite wcielenia samego siebie. Jednym z nich jest właśnie postać grana przez Kurta Russella. Według Gunna, Ego jest jednym z bardziej samotnych charakterów, szukających miłości. Tę znalazł w objęciach matki Petera Quilla (Star-Lorda).
Z opisów wnioskujemy, że Star-Lord jest synem jednego z wcieleń Ego, a nie bezpośrednio ogromnej planety. W jaki sposób jest to w ogóle możliwe? Miejmy nadzieje, że pewne rzeczy zostaną wytłumaczone i będzie nam dane zobaczyć Ego w całej okazałości (jako planetę).
Premiera Guardians of the Galaxy Vol. 2 zaplanowana jest na 5 maja.
Źródło: CBR