„Marvel: Rękawica Nieskończoności” (Karcianka) – Recenzja
Marvel: Rękawica Nieskończoności (Karcianka)
Lubicie karcianki? Ja na nich się praktycznie wychowałem. Pół swojego życia spędziłem na grach w takie tytuły, jak Magic The Gathering czy Pokémon Trading Card Game. Nie żałuje niczego, kompletnie, ale… No właśnie, jest jest jedno ale. Coś, co zawsze w tego typu produkcjach irytowało mnie od dawien dawna. Aby mieć wszystkie karty, duże talie i jakiekolwiek szanse przeciwko innym, musiałeś regularnie dokupować kolejne boostery (mniejsze pakiety z kartami) oraz inne rozszerzenia. Problem ten rozwiązuje gra Marvel: Rękawica Nieskończoności od wydawnictwa REBEL. Tutaj wszystko macie w cenie jednego zestawu (coś jak uwielbiane przeze mnie Eksplodujące Kotki – również od wspomnianego wydawnictwa). Po prostu siadacie i gracie ile chcecie!
Oficjalny opis wydawcy:
Stań do walki o losy wszechświata w tej szybkiej grze karcianej wymagającej umiejętności dedukcji i gotowości do podejmowania ryzyka! Wciel się w poszukującego Kamieni Nieskończoności Thanosa albo dołącz do drużyny bohaterów, którzy próbują go powstrzymać. Czy zdołasz przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść?
Po kilku rozgrywkach w rodzinnym gronie mogę powiedzieć, że Marvel: Rękawica Nieskończoności to naprawdę świetna zabawa, zaś jej zasady są jeszcze prostsze niż przysłowiowa konstrukcja cepa. W rozgrywce uczestniczyć może od 2 do 6 osób, a jedna z nich wcieli się w samego Thanosa – jednego z najbardziej ikonicznych przeciwników ekipy Avengers. Reszta graczy wcieli się z kolei w Mścicieli właśnie. Ich zadaniem będzie współpraca mająca na celu powstrzymanie Szalonego Tytana.
Thanos wygrać może na dwa sposoby. Pierwszym jest całkowita eliminacja reszty graczy, czyli superbohaterów stawiających mu czoła. Drugim zaś jest uzbieranie Kamieni Nieskończoności, co wiąże się ze skompletowaniem tytułowej Rękawicy Nieskończoności. Wtedy rozgrywka również się kończy. W przypadku herosów – tutaj nie ma przebacz. Trzeba walczyć. Wszystko zależne jest oczywiście od szczęścia (albo karmy) i kart, bo to w nich liczy się moc. Sama rozgrywka trwa mniej więcej 15-20 minut (chyba, że chcecie cierpliwie przemyśleć każdy swój ruch). Produkcja świetnie sprawdzi się również na wszelkiego rodzaju posiadówach i imprezach w gronie znajomych. Szczególnie tych, którym superbohaterów Domu Pomysłów (jak Spider-Man, Kapitan Ameryka, Kapitan Marvel, Iron Man, Czarna Wdowa, Hawkeye, Thor, Hulk czy członkowie składu Strażników Galaktyki) przedstawiać nie trzeba. Myślę też, że nawet jeśli ktoś w tym uniwersum specjalnie nie siedzi, szybko, dzięki tej grze, się w nim odnajdzie. Możecie zatem traktować ją jako sposób na wciągniecie w świat superherosów osób, które nie miały z nim jeszcze styczności. Tak czy siak – ogrom zabawy gwarantowany!
Warto również dodać, że wszystkie karty są naprawdę ślicznie wykonane, a umieszczone na nich ilustracje nawiązują bardziej do komiksów, aniżeli filmów. Jednakże nawet Ci z Was, którzy preferują dzieła kinowe Marvela od tych papierowych, szybko się tu odnajdą, gdyż wszelkie opisy postaci i ich mocy są naprawdę proste w odbiorze, co powoduje, że nie trzeba spędzać dodatkowego czasu na niepotrzebnym główkowaniu i rozgryzaniu zasad.
Co wchodzi w skład zestawu?
– 36 kart,
– 9 żetonów mocy,
– 2 plastikowe suwaki,
– materiałowy woreczek,
– instrukcja.
Cena ustalona przez REBEL za Marvel: Rękawica Nieskończoności to 59,95 zł i jest to naprawdę niewiele. Szczególnie jak na tak porządnie i estetycznie wykonany zestaw, po który sięgnąć można zasadniczo zawsze. Bez względu na okoliczności/okazję. Czy warto? Zdecydowanie. Ja bawiłem się przednio. Podobnie zresztą jak osoby, z którymi tytuł ten ogrywałem. Jest szybko, emocjonujące, a przede wszystkim superbohatersko, a przecież to chyba w tym wypadku najważniejsze, prawda? Warto jeszcze dodać, że Rękawica nie zajmuje dużo miejsca na półce. Mało tego, jest ona tak niewielka, że bez problemu można ją wziąć ze sobą w podróż i cieszyć się rozgrywką w trakcie jazdy (pod warunkiem, że nie jesteśmy kierowcą oczywiście). 😉
Autor: SQ
Egzemplarz recenzencki otrzymaliśmy dzięki uprzejmości wydawnictwa REBEL. Jeśli recenzja przekonała Was do zakupu gry – możecie zaopatrzyć się w nią tutaj.