„What If…? Miles Morales #1” (2022) – Recenzja

What If…? Miles Morales #1 (2022)
Miles Morales: Kapitan Ameryka

Od lat przygody Milesa Moralesa nie mają się najlepiej. Od kiedy Bendis przestał je tworzyć, a bohater przeszedł do głównego nurtu, jakość komiksów o nim mocno spadła i nawet historie, na które liczyłem (choćby Saga Klonów w jego wykonaniu), okazały się mniejszym lub większym zawodem. I, niestety, ale ten zeszyt What if… nie poprawia sytuacji, a po wszystkim zostaje wrażenie, że jedynie rysunki były tu warte uwagi.


FRIENDLY NEIGHBORHOOD…CAPTAIN AMERICA! What if…Miles Morales had never been bitten by a genetically enhanced spider and became Spider-Man? What if instead…the U.S. government recruited, trained, and granted him incredible powers with the Super-Soldier Serum? What makes Miles a hero no matter the circumstances, no matter the reality?! And are there OTHER super heroes the many Miles of the multiverse might have become instead of Spidey?!


What If

Kiedy lata temu zaczynałem czytać przygody Milesa Moralesa, byłem nieco rozdarty. To już nie był ten sam poziom, jaki widzieliśmy w Ultimate Spider-Manie, więcej już było wtórności, nadal jednak seria pozostawała bardzo, bardzo dobra, a zaludniające ją postacie znakomicie wykonane. Potem, jak pisałem na wstępie, kiedy Bendis przestał tworzyć jego przygody, już tak dobrze nie było. Bohater stał się jakiś płytszy, jego przygody wtórne a momentami wręcz nudne i nawet z interakcji z Peterem Parkerem nikt nie potrafił wykrzesać nic ciekawego.

I podobnie jest tym razem. Nie jest to komiks zły, czyta się go lekko i szybko, ale niestety brak tu inwencji. Wszystko jest zachowawcze, poprowadzone według schematu, momentami sztampowe. Całkiem niedawno album Spider-Man: Historia życia pokazał nam, jak można dobrze odtworzyć motywy. Tam jednak twórcy po prostu dobrze się tym bawili, a tu owej zabawy, pierwiastka kluczowego, po prostu zabrakło.

Powstał zatem jeszcze jeden zeszyt, jakich na rynku wiele. Prosty, niewymagający, przyjemnie dla oka zilustrowany, ale nic poza tym. Rzecz tylko dla wiernych fanów, bo chociaż nowi czytelnicy się tu nie zgubią, jakość pozostawia wiele do życzenie i lepiej by sięgnęli po coś zdecydowanie lepszego.


Autor: WKP

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Podziel się z nami swoim komentarzem.x