„Amazing Spider-Man: The Sins Of Norman Osborn #1” (2020) – Recenzja

Amazing Spider-Man: The Sins Of Norman Osborn #1 (2020)
Grzechy Osborn

Po historii przywracającej do łask Zjadacza Grzechów, którą trudno było nazwać inaczej, jak przeciętnym komiksem odcinającym kuponiki od serii, obawiałem się niniejszego zeszytu. Nie dość bowiem, że Spencer kontynuuje w nim to, co zaczął poprzednio, to jeszcze na celownik bierze Normana Osborna, przeciwnika Spider-Mana, którego ja osobiście nie lubię, podając to jednocześnie pod szyldem Amazing Spider-Man: The Sins Of Norman Osborn, jakże mocno kojarzącym się ze znakomitą opowieścią Grzechy przeszłości napisaną przez J.M. Straczynskiego. Wszystko to razem wzięte po prostu musiało być porażką, tymczasem okazało się, że najnowszy pajęczy one-shot to całkiem udana, dynamiczna historia, która spodoba się wszystkim miłośnikom serii.

The Sin-Eater has leveled up thanks to Kindred, and his evil plan is WORKING — New York City is on fire at its own hand, Ravencroft is under siege and Spider-Man seems to be the only one who knows right from wrong anymore. He certainly can’t look for help from Ravencroft’s chief administrator, NORMAN OSBORN, whose past will haunt both himself and Spider-Man! So Spidey calls his Amazing friends Miles Morales: Spider-Man, Spider-Woman, Ghost-Spider, Spider-Girl and Madame Web in to help. The Order of the Web is born.

Amazing Spider-Man Nicka Spencera miał być z założenia powrotem do korzeni i uczynieniem – po raz kolejny – jego przygód atrakcyjnymi dla nowych czytelników. W rzeczywistości był jednak tylko i wyłącznie powtórką z rozrywki, dość bezczelnie kopiującą wszystkie najważniejsze pomysły z ostatnich kilkudziesięciu lat. Teraz jednak opowieść w końcu staje się tym, czym być powinna – sentymentalnym powrotem do przeszłości, ale osadzonym w nowoczesności. Powrotem pełnym puszczania oka do stałych czytelników, ale jednocześnie (tu dzięki wprowadzeniu przypominającym najważniejsze wydarzenia, wkomponowanym w dobrym stylu, na zasadzie, w jakiej robiło się to w latach 90. XX wieku) przystępnym dla nowych odbiorców.

Amazing Spider-Man: The Sins Of Norman Osborn to pełna akcji fabuła, która wraca do dwóch ostatnich dekad minionego stulecia, ich dynamicznych, pełnych walk historii i mroku, która spodoba się szczególnie tym wychowanym na tm-semicowych zeszytówkach. Jednocześnie to po prostu jeszcze jeden dobry Pająk, który czyta się szybko i przyjemnie, ogląda też całkiem nieźle (choć rysunki mogłyby być lepsze niestety) i dobrze przy tym bawi. Aż szkoda, że to tylko one-shot, ale lepiej jedna dobra historia, niż słaba miniseria, prawda?


Autor: WKP

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Diziti

Myślę, że czasami niektórych bohaterów jest trochę za dużo…

1
0
Podziel się z nami swoim komentarzem.x

Agencja T.A.R.C.Z.A. zmusiła nas do śledzenia twoich poczynań poprzez pliki cookie! Czym są T.A.R.C.Z.A. i pliki cookie dowiesz się tutaj.

Co to są pliki cookies? Cookies, zwane również ciasteczkami (z języka angielskiego cookie oznacza ciasteczko) to niewielkie pliki tekstowe (txt.) wysyłane przez serwer WWW i zapisywane po stronie użytkownika (najczęściej na twardym dysku). Parametry ciasteczek pozwalają na odczytanie informacji w nich zawartych jedynie serwerowi, który je utworzył. Ciasteczka są stosowane najczęściej w przypadku liczników, sond, sklepów internetowych, stron wymagających logowania, reklam i do monitorowania aktywności odwiedzających. Jakie funkcje spełniają cookies? Cookies zawierają różne informacje o użytkowniku danej strony WWW i historii jego łączności ze stroną. Dzięki nim właściciel serwera, który wysłał cookies, może bez problemu poznać adres IP użytkownika, a także na przykład sprawdzić, jakie strony przeglądał on przed wejściem na jego witrynę. Ponadto właściciel serwera może sprawdzić, jakiej przeglądarki używa użytkownik i czy nie nastąpiły informacje o błędach podczas wyświetlania strony. Warto jednak zaznaczyć, że dane te nie są kojarzone z konkretnymi osobami przeglądającymi strony, a jedynie z komputerem połączonym z internetem, na którym cookies zostało zapisane (służy do tego adres IP). Jak wykorzystujemy informacje z cookies? Zazwyczaj dane wykorzystywane są do automatycznego rozpoznawania konkretnego użytkownika przez serwer, który może dzięki temu wygenerować przeznaczoną dla niego stronę. Umożliwia to na przykład dostosowanie serwisów i stron WWW, obsługi logowania, niektórych formularzy kontaktowych. Udostępniający używa plików cookies. Używa ich również w celu tworzenia anonimowych, zagregowanych statystyk, z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika. To pomaga nam zrozumieć, w jaki sposób użytkownicy korzystają ze strony internetowej i pozwala ulepszać jej strukturę i zawartość. Oprócz tego, Udostępniający może zamieścić lub zezwolić podmiotowi zewnętrznemu na zamieszczenie plików cookies na urządzeniu użytkownika w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony WWW. Pomaga to monitorować i sprawdzać jej działania. Podmiotem tym może być między innymi Google. Użytkownik może jednak ustawić swoją przeglądarkę w taki sposób, aby pliki cookies nie zapisywały się na jego dysku albo automatycznie usuwały w określonym czasie. Ustawienia te mogą więc zostać zmienione w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym przesłaniu na urządzenie użytkownika. Niestety, w konsekwencji może to prowadzić do problemów z wyświetlaniem niektórych witryn, niedostępności niektórych usług. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj --> https://ec.europa.eu/info/cookies_pl

Zamknij