„Hellions #1-3” (2020) – Recenzja

Hellions #1-3 (2020)

Dawno nie czytałam żadnego komiksu o X-Menach! Tak często sięgam po inne opowiadania, że kompletnie przeoczyłam historie tyczące się potężnych mutantów. Postanowiłam to nadrobić, bo ostatnio X-Meni stają się coraz bardziej popularnie, i stwierdziłam, że czas przyłączyć się do tzw. hype train. Czym uraczył nas Zeb Wells w świeżutkiej serii Hellions i czy warto po nią sięgnąć?

Na wyspie Krakoa każdy mutant, niezależnie czy uważany za bohatera, czy złoczyńcę, może znaleźć dla siebie schronienie. Zgodnie z naradą Wielkiej Rady grupa pewnych odludków, m.in. z Havokiem na czele oraz Wild Childem, Empathem czy Psylocke, pod wodzą samego Mr. Sinistera ma utworzyć epikę zadaniową i unicestwić bandę Marauders, koczującą w dawnym sierocińcu, w którym przebywał Alex i Scott Summersowie. Misja powoli wymyka się spod kontroli, gdy dawny klon Jean Grey pragnie unicestwić nową drużynę. Czy uda im się pokonać potężną mutantkę? Jaką misję tak naprawdę ma Psylocke i jaki wpływ na wykonanie zadania ma Mr. Sinister?

Serię tę czyta się bardzo szybciutko. Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, a przez opowiadanie płynie się bardzo szybko. Podoba mi się powolne przedstawienie każdego odmieńca i do tego dosyć niepełne, co przykuwa uwagę i sprawia, że czytelnik chce bliżej poznać tę złożoną i nieposkładaną do kupy grupę. Najciekawiej wypada Havok, bo od niego zaczyna się opowiadanie, oraz Psylocke, która wydaje się być kimś więcej niż zwykłą dowódczynią ekipy. Szkoda tylko, że tak blado wypadł bohater, którego portret psychologiczny najbardziej mnie zaintrygował, mianowicie Empath. Jak sam jego przydomek wskazuje, mutant ten wydaje się niezwykle niebezpieczny w swoich czynach, a przy tym ciekawy, bo potrafi robić niesamowicie okrutne rzeczy. Przykro mi, że tak mało przyszło mi go poznać. Ogólnie to czekam na większy wgląd w pozostałe postacie, bo jest to banda przedziwnych jednostek, których historia może być bardziej złożona i tragiczniejsza niż się początkowo wydaje. Liczę więc na całkiem sporo plot twistów oraz zaskoczeń.

Za stronę graficzną tych trzech woluminów odpowiada Stephen Segovia, a za kolorystykę David Curiel. Nie ukrywam, że wizualnie komiks wygląda cudownie. Kreska jest gruba, wyrazista i mega precyzyjna, jeśli chodzi o mimikę twarzy czy sceny akcji. Całość wzbogacona jest o śliczne barwy, które prezentują się znakomicie i idealnie wkomponowują się w całość. Bardzo podoba mi komiks, w szczególności jeśli chodzi o estetykę.

Summa summarum, pierwsze trzy tomiki Hellions prezentują się całkiem dobrze. Bohaterowie są wielowymiarowi i nietuzinkowi, fabuła wydaje się też iść w dosyć niespodziewanym kierunku, a nie brakuje już na wstępie kilku porządnych zaskoczeń czy zwrotów akcji. Myślę, że z chęcią zapoznam się z dalszym ciągiem historii. Wam również polecam.


Autorka: Rose (Vombelka)

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Diziti

Recenzja super. Czyli komiks raczej warto przeczytać.

1
0
Podziel się z nami swoim komentarzem.x

Agencja T.A.R.C.Z.A. zmusiła nas do śledzenia twoich poczynań poprzez pliki cookie! Czym są T.A.R.C.Z.A. i pliki cookie dowiesz się tutaj.

Co to są pliki cookies? Cookies, zwane również ciasteczkami (z języka angielskiego cookie oznacza ciasteczko) to niewielkie pliki tekstowe (txt.) wysyłane przez serwer WWW i zapisywane po stronie użytkownika (najczęściej na twardym dysku). Parametry ciasteczek pozwalają na odczytanie informacji w nich zawartych jedynie serwerowi, który je utworzył. Ciasteczka są stosowane najczęściej w przypadku liczników, sond, sklepów internetowych, stron wymagających logowania, reklam i do monitorowania aktywności odwiedzających. Jakie funkcje spełniają cookies? Cookies zawierają różne informacje o użytkowniku danej strony WWW i historii jego łączności ze stroną. Dzięki nim właściciel serwera, który wysłał cookies, może bez problemu poznać adres IP użytkownika, a także na przykład sprawdzić, jakie strony przeglądał on przed wejściem na jego witrynę. Ponadto właściciel serwera może sprawdzić, jakiej przeglądarki używa użytkownik i czy nie nastąpiły informacje o błędach podczas wyświetlania strony. Warto jednak zaznaczyć, że dane te nie są kojarzone z konkretnymi osobami przeglądającymi strony, a jedynie z komputerem połączonym z internetem, na którym cookies zostało zapisane (służy do tego adres IP). Jak wykorzystujemy informacje z cookies? Zazwyczaj dane wykorzystywane są do automatycznego rozpoznawania konkretnego użytkownika przez serwer, który może dzięki temu wygenerować przeznaczoną dla niego stronę. Umożliwia to na przykład dostosowanie serwisów i stron WWW, obsługi logowania, niektórych formularzy kontaktowych. Udostępniający używa plików cookies. Używa ich również w celu tworzenia anonimowych, zagregowanych statystyk, z wyłączeniem personalnej identyfikacji użytkownika. To pomaga nam zrozumieć, w jaki sposób użytkownicy korzystają ze strony internetowej i pozwala ulepszać jej strukturę i zawartość. Oprócz tego, Udostępniający może zamieścić lub zezwolić podmiotowi zewnętrznemu na zamieszczenie plików cookies na urządzeniu użytkownika w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony WWW. Pomaga to monitorować i sprawdzać jej działania. Podmiotem tym może być między innymi Google. Użytkownik może jednak ustawić swoją przeglądarkę w taki sposób, aby pliki cookies nie zapisywały się na jego dysku albo automatycznie usuwały w określonym czasie. Ustawienia te mogą więc zostać zmienione w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym przesłaniu na urządzenie użytkownika. Niestety, w konsekwencji może to prowadzić do problemów z wyświetlaniem niektórych witryn, niedostępności niektórych usług. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj --> https://ec.europa.eu/info/cookies_pl

Zamknij